Obok gorącego tematu absolutorium dyskusję podczas poniedziałkowej Sesji Rady Miejskiej zdominował drugi temat – dotacji, jaką w 2015 roku Prezydent Beata Klimek zatwierdziła do przyznania Fundacji Przyjazny Ostrów Beaty Klimek. Prezydent nie była obecna na wcześniejszej sesji, gdy temat się pojawił, dziś miała okazję po raz pierwszy się do niego ustosunkować.
„Fundacja Beaty Klimek Przyjazny Ostrów” została wpisana do KRS w lipcu 2012 roku. Została założona przez Beatę Klimek, wówczas radną miejską. Na stronie Fundacji możemy przeczytać: „Wspieramy działania kulturalne, edukacyjne, prozdrowotne i społeczne.” Jest także ważna rubryka „Działalność samorządowa” propagująca samorządową działalność Beaty Klimek – tam są interpelacje radnej Klimek i działania klubu radnych PS Lewica. Po wyborach samorządowych na czele fundacji stanęła Marta Libudzic, wcześniej – bez powodzenia – startująca z listy Komitetu Przyjazny Ostrów Beaty Klimek na radną.
W latach 2013- 14 Fundacja była inicjatorką kilkunastu działań prospołecznych, prozdrowotnych, kulturalnych i politycznych. W 2015 roku pojawiła się pierwsza inicjatywa Fundacji „Animacje na sportowe wakacje” z dofinansowaniem z Urzędu Miejskiego zatwierdzonym przez Prezydent Beatę Klimek w kwocie 25 tysięcy zł. W 2016 roku są to dwie kwoty na dwa zadania 17 tysięcy złotych i 5 tysięcy złotych. Razem w dwa lata daje to kwotę 47 tysięcy złotych! W statucie fundacji (zamieszczonym na stronie internetowej) czytamy, iż: „Zarząd Fundacji składa się z 3 (trzech) do 5 (pięciu) członków, w tym Prezesa Zarządu, powoływanych i odwoływanych przez Fundatora Fundacji (…) Członkostwo w Zarządzie ustaje z chwilą odwołania przez Fundatora, złożenia rezygnacji bądź śmierci członka Zarządu (..). Rada Fundacji jest organem kontrolnym i opiniującym Fundacji (…) Rada Fundacji składa się z co najmniej 3 (trzech) członków, w tym Przewodniczącego Rady, powoływanych i odwoływanych przez Fundatora Fundacji (…) Członkostwo w Radzie ustaje z chwilą odwołania przez Fundatora, złożenia rezygnacji bądź śmierci członka Rady.”
Co to oznacza? Jak wyjaśniał dziś na sesji radny Andrzej Kornaszewski – Prezydent Beata Klimek jest dziś tym statutowym fundatorem fundacji i to ona jednoosobowo powołuje i odwołuje Prezesa i członków rady. W przeciwieństwie do stowarzyszeń, w których prezes jest wybierany na określoną kadencję przez kilkuosobowy zarząd. Beata Klimek formalnie nie będąc członkiem władz Fundacji ma pełen wpływ na jej władze – tylko ona może powołać czy odwołać każdego z członków zarządu czy rady – wyjaśniał radny Kornaszewski.
Zgodnie z prawem Fundacja Beaty Klimek Przyjazny Ostrów ma prawo składać i składa oferty w konkursach, także w tych ogłaszanych m.in. przez miasto na zadania z różnych dziedzin. Oferty rozpatruje powołana przez Prezydent Beatę Klimek komisja, ale ostateczną decyzję w sprawie zarówno przyznania, jak i wysokości dotacji podejmuje prezydent Beata Klimek (są podpisy widoczne na dokumentach zamieszczonych na stronach BIP UM).
I to tę kwestię podniósł w kwietniu radny Jakub Paduch zapytując czy rzeczywiście nie można mieć przynajmniej etycznych wątpliwości w sytuacji, kiedy prezydent Beata Klimek niektórym składającym oferty podmiotom przyznaje niewielkie dotacje, innym duże, jeszcze innym wcale, a Fundacja Beaty Klimek Przyjazny Ostrów cieszy się z całkiem pokaźnych sum przyznanych przez prezydent Beatę Klimek? Nie o samą działalność prospołeczną tej organizacji przecież chodzi.
Na dzisiejszej sesji Prezydent Beata Klimek nie wykluczyła, że prawdopodobnie będzie musiała zawiesić działanie fundacji swego imienia.
Więcej o sprawie na początku maja 2016 pisał FAKT24.
2016-06-27 ok24.tv