Spór o halę ostrowskiej STALI trwa. Spółka BM SLAM , która jest właścicielem obiektu w maju miała rozpocząć przebudowę. W związku z tym, że miasto jest zainteresowane kupnem hali radni i prezydenci mieli zapoznać się z projektem i kosztorysem inwestycji do końca marca. W wyznaczonym terminie do tego nie doszło. Za to pojawiło się oświadczenie spółki BM SLAM, że inwestycja się nie rozpocznie w terminie, bo nie można dojść do porozumienia z użytkownikiem hali, czyli Klubem Sportowym STAL. „To kłamstwo, że jesteśmy przeciwni tej inwestycji i mamy wrażenie, że ktoś chce z nas zrobić kozła ofiarnego”- powiedziała Radiu Centrum Krystiana Drozd, szefowa klubu STAL.
– KS STAL zapłacił obecnemu właścicielowi czyli BM SLAM STAL 1 milion 180 tysięcy złotych za 5-letnie użytkowanie hali. Panowie Matuszewski i Napierała chcą dziś rozbudowy, chcą zmienić warunki umowy. Uznaliśmy, że nie będzie już dla nas wolnych godzin, bo mamy trzy grupy rozgrywkowe- dwie juniorskie i II ligę. W związku z tym, żeby nie utrudniać doszliśmy do takiego etapu rozmów, kiedy powiedzieliśmy: poprosimy o zwrot nadpłaconej kwoty, rozwiązujemy umowę, zwalniamy obiekt i przenosimy się do hali sportowej szkolnej. A właścicielowi dajemy prawo swobodnego dysponowania obiektem”.
Takie rozwiązanie prezes Krystiana Drozd zaproponowała również na spotkaniu z prezydent Ostrowa Beatą Klimek.
– Odniosłam wrażenie, że pani prezydent odetchnęła z ulgą, bo być może sądziła, że będziemy stawiać jakieś roszczenia. Ale my znamy swoje miejsce w szeregu i zdajemy sobie sprawę, że jeśli hala zostanie rozbudowana to na potrzebę zespołów ekstraklasowych. Jeśli miasto ma kupić halę to chce ją bez obciążeń. Ponieważ jednak jesteśmy wpisani z użytkowaniem na hipotekę, to właściciel obecny musi się rozliczyć z pobranej od nas kwoty- dodaje prezes Drozd.Dziś klub STAL użytkuje nie tylko halę, ale zajmuje również biura z zapleczem i siłownią.
Pierwotnie zapowiadano pierwsze prace budowlane na połowę maja. Tymczasem dotąd przedstawiciele spółki BM Slam Stal Ostrów nie spotkali się po raz drugi z radnymi, by zaprezentować ostateczny projekt i kosztorys. W internecie organizowana jest zbiórka lajków i podpisów pod pomysłem, by hala nosiła imię Andrzeja Kowalczyka.
2016-05-18 ok24.tv za rc.fm