Posłowie i senatorowie, którzy po jesiennych wyborach nie wrócą do parlamentu, otrzymają blisko 30 tysięcy złotych odprawy. Wynika to z ustawy o wykonywaniu mandatu. Z naszego regionu taką odprawę na pewno dostanie trzech posłów.

Na sporą odprawę może liczyć na pewno dwóch posłów z Kalisza, którzy nie startują w jesiennych wyborach. To Adam Rogacki (poseł niezrzeszony, wcześniej PiS), Andrzej Dera ( Zjednoczona Prawicy, wcześniej PIS)  i Józef Racki (PSL).  Zgodnie z art. 39 ust. 1 Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora” „Posłowi i senatorowi w związku z zakończeniem kadencji przysługuje odprawa parlamentarna w wysokości trzech uposażeń. Odprawa nie przysługuje, jeżeli poseł lub senator został wybrany na następną kadencję.”. Odprawę parlamentarną wypłaca się niezwłocznie po zakończeniu kadencji Sejmu oraz po złożeniu rozliczenia kwot ryczałtów przeznaczonych na pokrycie kosztów związanych z funkcjonowaniem biura poselskiego.

8C0A9234.view (1)Obecnie miesięczna pensja parlamentarzysty wynosi nieco ponad 9,8 tys.zł. Każdy, kto zrezygnował ze startu w najbliższych wyborach lub nie zostanie wybrany na kolejną kadencję, otrzyma więc 29,5 tysiąca złotych. Ile łącznie w tym roku przeznaczone zostanie na odprawy? Kancelaria Sejmu ma na ten cel zarezerwowane w budżecie 8,9 miliona złotych zł. Według przewidywań urzędników z Kancelarii tylko co trzeciemu posłowi uda się wrócić do Sejmu.

Zamiast typowej odprawy posłowie mogą zdecydować się na odprawę emerytalną lub rentową. Przysługuje ona posłowi, który w trakcie sprawowania mandatu lub w ciągu dwunastu miesięcy po jego wygaśnięciu albo dwóch lat od zakończenia korzystania z urlopu bezpłatnego, przechodzi na emeryturę albo rentę.

2015-09-24 ok24.tv za faktykaliskie.pl