Ostrowianie maja w pamięci przypadek dwóch lewicowych polityków, którzy lata temu tak udatnie podzielili między siebie głosy na jednej liście, że żaden z nich finalnie w sejmie się nie znalazł. W przybliżeniu podobna sytuacja mogła zdarzyć się w tych wyborach. Tym razem w Koalicji Obywatelskiej.
Blisko 18 tysięcy głosów jakie dostał w naszym okręgu Jarosław Urbaniak zakończyło te spekulacje. Czołówka listy Koalicji w naszym okręgu to:
Mariusz Witczak, Jarosław Urbaniak, Grzegorz Rusiecki. Z Sejmem żegna się Bożena Henczyca, której do mandatu zabrakło ok. 2000 głosów.
Wynik Jarosława Urbaniaka jest lepszy o 4000 głosów niż cztery lata temu. Może on zatem powiedzieć za Markiem Twainem, że pogłoski o mojej śmierci są stanowczo przesadzone. Dodajmy też, że wynik w samym Ostrowie ma zdecydowanie najlepszy.