Kalisz – 30 miejsc w górę, Jarocin 17 w dół, Pleszew 15 w górę, Kępno 89(!) miejsc w górę. Wreszcie Ostrów – 30 miejsc w dół. To wyniki dorocznego rankingu firmy doradczej Curulis. Curulis rok do roku sprawdza jak kształtują się koszty usług komunalnych w miastach powiatowych. Im wyższa pozycja w rankingu tym koszty niższe.
Jak powstaje ranking? Fachowcy sumują koszty jakie musi ponieść przeciętna czteroosobowa w wyniku różnych opłat nakładanych przez władze samorządowe.

W całej Polsce rosną opłaty za odbiór odpadów komunalnych. Niektóre samorządy podwyższyły stawki nawet trzykrotnie, czego powodem stają się nieustannie rosnące koszty. Obecnie w resorcie środowiska trwają prace w zakresie rozszerzonej odpowiedzialności producentów. Według ekspertów w polskiej gospodarce występuje „odwrócona piramida” gospodarki odpadami, w której najwięcej składujemy, trochę spalamy, najmniej recyklingujemy. Do odwrócenia tej zależności ma przyczynić się nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej, która nakazuje rozróżnienie stawek opłat za odpady segregowane i niesegregowane. Zgodnie z wprowadzanymi zmianami stawka za odpady niesegregowane ma być co najmniej dwukrotnie wyższa, niż za odpady segregowane, co w niektórych samorządach będzie skutkowało kolejną zmianą stawek. – czytamy w raporcie

Odpady to nie wszystko, w skład badanego „koszyka” opłat wchodzą także inne czynniki. Co może niepokoić w kontekście pozycji Ostrowa, to znaczący udział podatków lokalnych. W Ostrowie szykuje się właśnie dość istotna podwyżka. Więcej – TUTAJ.

Z wszystkich danych wynika, że najbardziej ważą koszty wody i odprowadzania ścieków. Podobnie jak w roku poprzednim jest to 47%. Wzrost cen w tej grupie usług wynosił ponad 7%. Niższy był w największych miastach. Dla kształtowania cen w takich usługach szczególnym wyzwaniem jest wyludnianie miast, co przy wysokich kosztach stałych infrastruktury powoduje naturalny wzrost cen.

Jeśli dojdzie do tego wzrost oczekiwań mieszkańców co do jakości usług i wzrost wymogów ochrony środowiska, dalszy wzrost cen wydaje się nieunikniony. Przezwyciężyć mogą go jedynie te miasta, które zdecydują się na innowacyjne rozwiązania, czy to w zakresie technologii, czy zarządzania lub finansowania. I to znów sprawa wygląda nieciekawie, bo w Ostrowie coraz głośniej słychać o podwyżkach innych – poza odpadami – opłat komunalnych.