Czy Pałac w Antoninie wróci do rodziny ostatniego przedwojennego właściciela? O odzyskanie majątku wnioskują dzieci i wnuki siostry ostatniego spadkobiercy, 4 ordynata na Przygodzicach, księcia 8 imion: Władysława Karola Jana Alojzego Wilhelma Edmunda Roberta Michała Radziwiłła, zwanego Rudym.

antonin_18

Jednak sprawa nie jest prosta. Postępowanie wszczęto przed Urzędem Wojewody Wielkopolskiego.

– Sprawa jest dziś zawieszona i nie ma w tej chwili mowy, abyśmy mogli przesądzać o zwrocie majątku – powiedział Radiu Centrum Tomasz Stube z Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. – Stało się tak z uwagi na to, że musimy zebrać materiał dowodowy. To jest żmudna praca związana z ustaleniami stanu faktycznego – czy w momencie uchwalenia dekretu PKWN majątek podpadał pod ten dekret czy też nie.

Plany wobec Pałacyku Myśliwskiego w Antoninie ma też marszałek województwa wielkopolskiego, któremu podlega majątek. Nie wyklucza oddzielenia obiektu od Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu i stworzenia z niego samodzielnego ośrodka. Na razie jednak trzeba czekać na proces i wyrok sądu. Być może pojawi się kwestia wykupu majątku, tak jak w przypadku pałacu w Rokosowie pod Lesznem.

– Tam spadkobiercy wygrali proces i dziś są gotowi do rozmów o wykupie pałacu przez samorząd- powiedział marszałek Marek Woźniak. – Biorąc pod uwagę jakie są uwarunkowania Antonina, jak szczególnej staranności wymaga obiekt i jakie to są koszty, to nie wiem czy nowy właściciel będzie tak zainteresowany, by wciąć na siebie odpowiedzialność na najbliższe kilka dziesięcioleci. Ale to wszystko na razie są tylko domniemania. Dopóki nie będzie twardych decyzji, to na razie mówimy tylko o obawach i zagrożeniach.

W opinii ostatniej żony ostatniego właściciela pałacu, ordynat przygodzicki Michał Radziwiłł herbu Trąby (ur. 8 lutego 1870 w Berlinie; zm. 6 października 1955 w Santa Cruz de Tenerife) był „niemiecką świnią”, która powitała radośnie wkraczających do Polski żołnierzy Wehrmachtu jako „wyzwalających te ziemie spod polskiej okupacji”.

Nie zmieniło to faktu, że hitlerowski namiestnik Wielkopolski Artur Greiser i tak zamierzał skonfiskować dobra ordynata Michała Radziwiłła. Kłopot sprawiały mu właśnie związki ordynata z Hohenzollernami, jego proniemieckie sympatie oraz polskie i niemieckie obywatelstwo.

Michał, licząc chociaż na rentę, ogłosił na wiecu, że zamierza podarować Antonin Adolfowi Hitlerowi. Führer nie przyjął jednak prezentu. Ostatecznie III Rzesza pałac przejęła i przekazała ówczesnej Państwowej Fundacji dla Niemieckich Badań Wschodnich.

2016-03-10 ok24.tv za rc.fm