Można mówić o cudzie. Lekarze z Ostrowa Wielkopolskiego uratowali życie 13-letniego Janka, który ucierpiał w pożarze kamienicy w Lęborku.
W środku nocy 1 października 2018 roku w jednej z kamienic w Lęborku wybuchł pożar. Do szpitala trafiło kilkanaście osób, w tym małe dzieci.
Większość z lokatorów, bo aż czternastu, musiało zostać ewakuowanych przez strażaków. Wśród nich było dziewięcioro dzieci. Poważniej poszkodowanych zostało 12 osób, a stan trojga dzieci – w wieku 4, 13 i 16 lat – lekarze oceniali jako bardzo ciężki.
Dwoje dzieci w wieku 4 i 13 lat trafiły na SOR z powodu rozległych oparzeń ciała, powyżej 90 procent. Te dzieci w stanie ciężkim zostały przetransportowane do oddziałów intensywnej terapii.
13-letni Janek trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Według ostrowskich lekarzy, to jeden z najbardziej skomplikowanych przypadków poparzeń w kraju.
– Obecnie stan chłopca jest stabilny – mówi szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w szpitalu w Ostrowie Witold Miaśkiewicz. – Przede wszystkim będziemy dążyli do efektu czynnościowego czyli do tego, aby pacjent funkcjonował, żeby działały jego stawy, żeby chodził, żeby wykonywał pewne czynności. Natomiast nie łudźmy się, że tutaj znikną blizny. To jest nie możliwe. Oparzenia są oczywiście różnej głębokości, te oparzenia były pełnej grubości skóry wiec praktycznie nie da się uniknąć blizn. Można rekonstruować pewne odcinki, pewne fragmenty skóry, która wymaga przeszczepów, ale to są działania, które będą trwały – wyjaśnia.
-Zarówno lekarze jak i matka mówią o cudzie! W ostrowskim szpitalu dochodzi do zdrowia 13-letni Janek, który na początku października podczas pożaru mieszkania doznał rozległych poparzeń na ponad 90 proc. powierzchni ciała, z organami wewnętrznymi włącznie. Trafił do naszego, Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń helikopterem aż z Lęborka i tu został uratowany! Lekarze oceniają, że to jeden z najbardziej skomplikowanych przypadków poparzeń w kraju w tym roku! Podziękowania dla całego zespołu lekarzy, pielęgniarek i wszystkich, których fachowość była niezbędna w ratowaniu Janka. Szczególne słowo dziękuję kieruję pod adresem Marszałka Województwa marka Wożniaka, dzięki któremu mogło w ogóle powstać Centrum, jedno z nielicznych dla małych pacjentów w Polsce– napisał starosta Paweł Rajski.
2018-11-28 ok24.tv za infostrow.pl