Nowe sposoby na wykradanie naszych danych.
Krajowy Rejestr Długów ostrzega, że powstają fałszywe strony fundacji, które rzekomo organizują pomoc dla Ukrainy. Cyberprzestępcy wysyłają także maile, w których podszywają się pod ofiary rosyjskiej agresji. W emocjonalnych wiadomościach podkreślają, że zostali bez środków do życia i proszą o wsparcie finansowe.
– Jeśli nie mamy pewności, że prośba o pomoc jest wiarygodna, albo jeśli o fundacji nie ma nigdzie żadnych informacji, nie odpowiadajmy na takie prośby – radzą eksperci KRD.
Eksperci CERT Polska ostrzegają także przed linkami zawierającymi „szokujące nagrania z Ukrainy”. W tym wypadku przy próbie obejrzenia pojawia się panel do logowania w naszych mediach społecznościowych. Zdobyte w ten sposób dane wykorzystywane są do przejęcia konta i dalszej dystrybucji wpisów na różnych grupach na Facebooku lub wyłudzania środków finansowych wśród naszych znajomych.
Na „Polski ład”
Sposób wyłudzania danych „na wojnę w Ukrainie” nie jest jedynym, jaki wykorzystują obecnie przestępcy. Inny związany jest z „Polskim ładem”.
Oszuści podszywają się pod przedstawicieli Ministerstwa Finansów lub urzędu skarbowego i podczas rozmowy telefonicznej informują nas o dodatkowej opłacie, która wynika z wprowadzonych zmian podatkowych. Fałszywi konsultanci zapewniają, że sprawę można załatwić bardzo szybko, i wysyłają nam link do przelewu, a po kliknięciu w niego mogą przejąć nasze dane do logowania w bankowości mobilnej.

Oszuści wyłudzający dane osobowe dzwonią także z informacją o wysokich ulgach podatkowych, które z tytułu zmian w prawie podatkowym nam przysługują. Jedyne, co musimy zrobić, to podać nasz PESEL, numer i serię dowodu osobistego lub wysłać skan dokumentu tożsamości.

– Uzyskane w ten sposób dane posłużą potem do zaciągnięcia zobowiązań z wykorzystaniem naszej tożsamości, np. w postaci umowy kredytowej, leasingowej, drogich zakupów lub szybkiej pożyczki.