We wtorek 22 maja z inicjatywy właścicieli BM Slam Stal w Urzędzie Miejskim doszło do spotkania Pawła Matuszewskiego i Marcina Napierały z radnymi Rady Miejskiej, a jego tematem były losy hali sportowej przy ul. Kusocińskiego.

Na spotkaniu przedstawiciele BM Slam Stali przedstawili radnym propozycję wykupu przez miasto przebudowanej hali na K1, raz jeszcze przypominając powody dla których podjęli decyzję o jej modernizacji. Najważniejszy z nich jest taki, że bieżący sezon jest najprawdopodobniej ostatnim, w którym BM Slam Stal może rozgrywać swoje mecze przy ul. Wrocławskiej. Brak hali w Ostrowie spowoduje patową sytuację, natomiast budowa obiektu przy ul. Wojska Polskiego to perspektywa zbyt odległa, by mogła rozwiązać problem.

Przedstawiciele BM Slam poinformowali radnych, że przekazali prezydent Beacie Klimek ofertę odkupienia przez Miasto rozbudowanej, nowej hali K1 za kwotę 14 870 000 zł. netto. Ta cena może być pomniejszona o dotację z Ministerstwa Sportu i Turystyki, o którą wystąpiła spółka. Paweł Matuszewski zapewnił , że jest po rozmowach w ministerstwie sportu w sprawie dofinansowania tej inwestycji z budżetu państwa w wysokości od 40 do 50 proc. Dodał także, że w rozmowach dotyczących dofinansowania ostrowski klub ma poparcie władz PZKosz, który uznał, że hala w Ostrowie może zostać zapisana jako obiekt strategiczny dla koszykówki polskiej, w którym mogą odbywać się zarówno mecze kontrolne kadry, zgrupowania czy mecze międzynarodowe. PZKosz widzi również możliwość powstania tu jednego z ośrodków szkolenia młodzieży.

Radni wysłuchali przedstawicieli BM Slam, zadali pytania dotyczące tego alternatywnego rozwiązania. Radny Jakub Paduch zapytał o sprawy związane z rozbudową, zwrócił uwagę na fakt, że w przypadku uzyskania dofinansowania z ministerstwa sportu dla K1, takiego dofinansowania nie dostanie hala przy Wojska Polskiego. Radna Magdalena Kajewska stwierdziła, że pomimo różnych poglądów na wiele spraw należy pochylić się nad propozycją złożoną przez BM Slam, bo jeśli coś jest korzystne dla miasta to obowiązkiem władz miasta jest się nad tym zastanowić.

– Jesteśmy z Wielkopolski a tutaj pieniądze wydajemy rozsądnie – powiedziała radna.

Natomiast radny Marek Śliwiński przypomniał, że przetarg na nową halę został ogłoszony i trzeba teraz czekać na jego rozstrzygnięcie. A radny Mariusz Leki stwierdził, że rada nie może obecnie podjąć decyzji o jej zakupie, a nowy budżet na 2019 rok będą uchwalać już nowi radni. Decyzję może podjąć prezydent Ostrowa uwzględniając nowe okoliczności, ale prezydent do zakończenia procedury przetargowej na budowę hali przy Wojska Polskiego, nie zamierza wracać do dyskusji na temat K 1.

Prezydent Beata Klimek nie przybyła na wtorkowe spotkanie.

2018-05-24 ok24.tv za tubaostrowa.pl i naszrynek.pl