Dzieci toną w ciszy – to zdanie zwykle pojawia się przy kolejnych informacjach na temat utonięć nad wodą. Tym razem 5-latka o mało nie utopiła się na ostrowskich Piaskach. Dziecko uratował czujny ratownik, który na szczęście był w okolicy pomostu.

W niedzielę o godzinie 15.30  dziewczynka chciała podpłynąć do koleżanek, gdy poczuła brak gruntu pod nogami zaczęła tonąć. W tym czasie jej ojciec przebywał na plaży obserwując z daleka zabawę dzieci.  Szybko zareagował ratownik WOPR, który wskoczył do wody i przyciągnął dziecko do brzegu.

Cała historia zakończyła się happy endem, jednak ratownicy za pośrednictwem facebooka przestrzegają: – Rodzice nie mają pojęcia, jak przebiega proces tonięcia… Nie krzyczy, nie macha rękoma. Dziecko tonie po cichu!

2016-07-31 ok24.tv