Z końcem 2015 roku dworzec w Nowych Skalmierzycach został nieodpłatnie przejęty przez samorząd gminy. Ten bez wątpienia jeden z piękniejszych budynków dworcowych w kraju wymaga jednak pilnych napraw. Przez lata zaniedbań lista prac do wykonania jest bardzo długa.
Jako priorytet uznano naprawę już dawno nieremontowanego, przeciekającego dachu. Końca dobiega konserwacja bocznych, parterowych części budynku o szerokości około czterech metrów. Położona tutaj została nowa papa – tak jak za czasów budowy dworca. Środkowa część dachu rozciągnięta jest na więźbie rozporowo-zastrzałowej, pokryta ceramiczną dachówką w zielone i czerwone wzory, które dzisiaj trudno już odróżnić. Zdecydowana większość dachówek i sama konstrukcja ma ponad sto lat, wymaga więc uzupełnienia i konserwacji. Wymiany wymaga również konstrukcja szklanego dziedzińca – świetlika. Krył on najważniejsze i zarazem najwyższe pomieszczenie wysokie na kilka kondygnacji, czyli tzw. jasny hol – Lichthalle.
Powierzchnia prac sięga prawie 1800 m2. Dodatkowym utrudnieniem jest działający na dworcu zakład, bezpośrednie sąsiedztwo fabryk oraz przebiegająca tuż obok linia kolejowa. Prace zostały oszacowane na ok. 150.000 zł. To dopiero początek prowadzonych tu robót. Nie mniej kosztowne będzie uruchomienie planowanej w dalszej kolejności poczekalni dla podróżnych oraz przygotowanie kompleksowego projektu dokumentacji modernizacji dworca.