Skompromitowany biskup Edward Janiak nie będzie kierował już diecezją kaliską – pogrążyło go tuszowanie pedofilii i pobyt w szpitalu w stanie totalnego upojenia alkoholem. Papież Franciszek wysyła do Kalisza tymczasowego zastępcę.
To jednak nie jedyna dolegliwość wobec Janiaka. Zgodnie z dekretem miał on natychmiast opuścić teren diecezji.

„Bp Edward Janiak otrzymał polecenie przebywania poza diecezją kaliską na czas prowadzenia dochodzenia w sprawie zaniedbań. Oznacza to, że nie może w niej przebywać fizycznie, jak również w jakikolwiek sposób ingerować w kierowanie diecezją kaliską” – poinformowała nuncjatura.
W trudnej sytuacji znajdzie się jednak mimo wszystko zawiadujący tymczasowo diecezję bp Ryś
– Arcybiskup będzie w pewnym sensie zarządcą komisarycznym diecezji. Nie jest w łatwym położeniu. W diecezji kaliskiej jest 600 księży – niemal wszyscy byli posłuszni biskupowi Janiakowi – podkreśla ks. prof. Kobyliński w rozmowie z Gazetą Wyborczą. I dodaje: – Biskup tymczasowo odchodzi, ale zostaje cały kościelny establishment: biskup pomocniczy, kanclerz kurii, profesorowie w seminarium, dyrektorzy kurialni, infułaci, prałaci, kanonicy. To ludzie dobrani i mentalnie ukształtowani przez biskupa Janiaka.