Wojewoda wielkopolski zakwestionował przepis uchwały kierunkowej, nakładający na Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beatę Klimek obowiązek składania comiesięcznych sprawozdań w sprawie postępów w przygotowaniach do budowy hali.
-Pierwszy raz od niepamiętnych czasów wojewoda po prawie 3 miesiącach bezczynności nagle doszedł do wniosku, że Rada Miejska w Ostrowie podjęła złą uchwałę. To rzeczywiście zastanawiające jeśli założyć, że dostał uchwałę 5 lipca i miał miesiąc na jej ewentualne unieważnienie. Nagle po prawie 3 miesiącach wystąpił do sądu administracyjnego. Ciekawe kto tym razem zwrócił się do wojewody o interwencję, bo co do skargi na sposób wyboru pana Mariana Herwicha, wiemy że skarga była ze strony kogoś z radnych „niezależnych” ale wszyscy idą w zaparte, że to nie oni. Chcieliśmy, żeby mieszkańcy Ostrowa otrzymywali rzetelne informację ws zakupu i rozbudowy hali, teraz dzięki klubowi radnych tzw niezależnych znowu będą od tej informacji odcięci – wyjaśnia szef klub radnych PO Andrzej Kornaszewski.
-Transparentność w podejmowaniu decyzji, jak i wydatkowanych środkach jest bardzo ważna, niestety Pani Prezydent robi co może, by radnym zbyt wielu informacji nie udzielać – dodaje radna Milena Kowalska.
Radni wskazują, że inne uchwały kierunkowe były już przyjmowane – także w tej kadencji. Jedna z nich dotyczyła m.in. obowiązku umieszczania na stronach BIP wykazu umów zawieranych przez Urząd Miejski. Ta uchwała obowiązuje do dziś i przez nikogo nie została an podważona ani uchylona.
Co dziwne, inne zastrzeżenia wojewody wielkopolskiego dotyczące wygaszenia mandatów koalicyjnych radnych: Marka Śliwińskiego i Magdaleny Waliszewskiej nie wzbudzają już takiej pilnej potrzeby działania.
2017-10-19 ok24.tv