Aż 19 razy w styczniu 2016 roku powietrze nad Ostrowem Wielkopolskim miało przekroczone normy stężenia szkodliwego pyłu PM10 – to dane Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W sąsiednim Kaliszu podobna sytuacja wystąpiła dwunastokrotnie, a wskazywane wartości były niższe. Mieszkańcy mogą co prawda otrzymać dofinansowanie na wymianę ogrzewania i np. podłączenie się do miejskiego ciepłociągu – w wysokości 5 tysięcy złotych, ale jak się okazuje działania miasta w tym zakresie powinny być dużo bardziej intensywne.
Prezydent miasta pytana przez radnych o plan działania – wymieniła również szereg działań edukacyjnym na poziomie szkolnym i przedszkolnym. Okazuje się, że edukacja jest w ten sposób prowadzona od lat, a poziom stężenia pyłów w powietrzu nie maleje, a wręcz rośnie. Mieszkańcy Poznania i pobliskiego Pleszewa mogą w szerszym zakresie wymieniać ogrzewanie, ponieważ miasto przygotowało wniosek i postarało się pozyskać środki pozabudżetowe na ten cel z programu Kawka. Mieszańcy Pleszewa otrzymują 45% kosztów wymiany w formie dotacji i 45% umorzenia pożyczki. realny koszt, jaki ponosi mieszkaniec, to 10% całości kosztów. W Ostrowie Wielkopolskim nie zdecydowano się na przygotowanie wniosku. Radny Andrzej Kornaszewski dopytywał na ostatniej sesji kto podjął decyzję, by nie przystąpić do programu „Kawka”. Prezydent Beata Klimek odpowiedziała oględnie, że w zespole pochylano się dogłębnie nad problemem, temat konsultowała z Referatem Ochrony Środowiska i w konsekwencji nie zdecydowano się na pozyskanie dodatkowych środków do budżetu na wsparcie wymiany źródeł ogrzewania z tradycyjnych na bardziej ekologiczne.
W całym ubiegłym roku dopuszczalne stężenie pyłu PM10 zostało przekroczone 81 razy. Gorszy wynik odnotowano jedynie w Nowym Tomyślu, gdzie powietrze nie nadawało się do oddychania przez 85 dni.To wskazania porównywalne z tradycyjnie uznawanym za jeden z najbardziej zanieczyszczonych regionów kraju – Górnym Śląskiem. W Katowicach oraz w Dąbrowie Górniczej stacje pomiarowe zarejestrowały po 17 przekroczeń.
Grafika uwzględnia trzy dane: temperaturę (kolor niebieski), stężenie pyłu PM10 (kolor czerwony) oraz siłę wiatru (kolor zielony).
grafika: Ryszard Chmielina
Pyły PM10 i PM 2,5 zawierają w sobie wiele groźnych dla życia i zdrowia substancji chemicznych.Wraz ze spalinami wdychamy m.in. rakotwórcze wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, najgroźniejsze z trucizn – dioksyny, metale ciężkie, związki chloru, dwutlenki siarki, tlenki azotu, tlenki węgla i wiele innych związków, łączących się ze sobą pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych.
2016-03-15 ok24.tv