Rząd po cichu zaczął zbierać dane telefonów, m.in. osób w kwarantannie – ustaliły organizacje pozarządowe. O sprawie informuje „Rzeczpospolita”.

Na rp.pl czytamy, że do decyzji premiera Mateusza Morawieckiego dotarła Sieć Obywatelska Watchdog Polska, a opublikowała je Fundacja Panoptykon. Szef rządu polecił czterem głównym telekomom przekazywanie danych lokalizacyjnych urządzeń należących do niektórych użytkowników: osób w nadzorze epidemiologicznym, kwarantannie, hospitalizacji lub izolacji.

Jedną z decyzji premiera – dotyczącą Orange – opublikował Panoptykon. Wynika z niej, że Morawiecki oparł się na specustawie ws. koronawirusa. Jeden z jej przepisów przewiduje, że premier może wydać niewymagające uzasadnienia decyzje obowiązujące „osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz przedsiębiorców” – informuje „Rz”.