Przedsiębiorca wykonujący indywidualne i niepowtarzalne dzieło ma prawo do podatkowej preferencji – poinformowała piątkowa „Rzeczpospolita”. Dodała, że jeśli tatuaż jest utworem w świetle przepisów prawa autorskiego, jego wykonawca naliczy klientowi tylko 8 proc. VAT.
I byłoby fajnie, gdyby nie drobiazg – czy tatuaż jest dziełem oryginalnym czy tylko powieleniem wzoru orzekać będzie… urzędnik. Jeśli stwierdzi, że tatuaż nie jest dziełem sztuki tylko szablonem nałoży vat 23%. Radzimy więc nosić długie spodnie i długie rękawy, a gdy spytają o tatuaż mówcie, że to naklejka
Czytaj więcej TUTAJ