– Bezczelnie Pan skłamał – powiedziała radna Milena Kowalska do radnego Alojzego Motylewskiego, podczas sesji rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego, która odbywała się 28 grudnia 2016r.
O co chodziło? O ponad 20 garaży przy ulicy Kościuszki w Ostrowie Wielkopolskim, które stały tam kilkadziesiąt lat. Znajdowały się na miejskiej działce i od lat mówiło się o tym, że być może będą musiały zniknąć. 30 czerwca br. wygasły umowy na dzierżawę tych garaży. Władze miasta po ponad pięćdziesięciu latach postanowiły umowy nie przedłużać.
Tę decyzję wcześniej poparli radni, również opozycyjni, jednak później część z nich zmieniła zdanie. – Na mój wniosek radni poprosili prezydenta miasta, aby mogli jeszcze raz podjąć decyzję w tej sprawie. Pani prezydent nie zdecydowała się jednak przedłożyć na komisjach projektu zarządzenia w sprawie przedłużenia dzierżawy. Jeszcze w minionej kadencji Pani prezydent, wtedy radna wypowiadała się zupełnie inaczej w tego typu sprawach, co jest odnotowane w protokołach z posiedzeń komisji. Dlatego dziś Pani prezydent powinna przeprosić mieszkańców – mówiła Milena Kowalska, radna Platformy Obywatelskiej. – W tej sprawie zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez urzędników miejskich. Poinformowano nas o tym, że podziału geodezyjnego można dokonać tylko w określonej sytuacji. Okazało się, że to była nieprawda. Decyzja o rozebraniu ponad 20 garaży nie była konieczna.
Władze Ostrowa uznały, że lepiej będzie wybudować w tym miejsca parkingowe i drogę, z czym nie zgadzają się okoliczni mieszkańcy. W szczególności nie chcą drogi. W pierwszym etapie wykonany ma zostać dojazd do ulicy Wrocławskiej wraz z przebudową skrzyżowania. Docelowo jezdnia ma biec dalej i połączyć się z ulicą Paderewskiego.
Nie wiadomo czemu, zareagował na to radny Alojzy Motylewski. – Gdyby radni zgodziliby się na przedłużenie dzierżawy, to nie byłoby tej dyskusji. To radni wprowadzają chaos, a konkretnie radna Kowalska, która jak mówiła głosowała przez pomyłkę za nie przedłużaniem dzierżawy. To pani radna powinna przeprosić – wypalił radny. Tyle tylko, że minął się z prawdą i to ewidentnie.
– Bezczelnie Pan skłamał. Proszę o przedłożenie protokołu i żeby mnie radny teraz publicznie za to przeprosił. Nie spodziewałam się, że ktoś tak bezczelnie skłamie prosto do kamery. Od samego początku był jeden głos za przedłużeniem umowy dzierżawy. To był właśnie mój głos – zaznaczyła radna Kowalska.
Co ciekawe, w protokołach z posiedzeń komisji można znaleźć wypowiedzi radnego Motylewskiego sprzed kilku miesięcy o powstrzymaniu inwestycji we wspomnianej okolicy do momentu oddania obwodnicy. Jak sam wyznał wówczas, inwestycja ta nie wpisuje się w strategię miasta. Teraz zmienił zdanie…
2017-01-02 ok24.tv za zostrowa.eu
Trzymam kciuki.
Oby wygrał w Wyborach 2018 Pan Motylewski, to całe Parcele Zacharzewskie będą
w końcu miały normalne chodniki !
Gdyby przez całe dziesięciolecia nie był tak aktywnym działaczem , przewodniczącym osiedla
i radnym, to połowa Parceli Zacharzewskich miałaby, do tej chwili, gruntowe ulice bez oświetlenia.
Życzę Panu Motylewskiemu sukcesu w wyborach, bo ma duże doświadczenie polityczne i techniczną wiedze przydatną w zyciu miasta…