Obywatelskie zatrzymanie pijaka za kółkiem w okolicach Krotoszyna i już „zwykłe” koło Przygodzic. Epidemia nie powstrzymuje przez jazdą po alkoholu.
Blisko 3 promile miał w organizmie kierowca busa. Jego dziwną jazdę zauważył inny kierujący, który bez wahania zatrzymał auto, uniemożliwił dalszą jazdę oraz wezwał policjantów. 25-latek wysiadł ze swojego samochodu i po dojściu do pojazdu wyczuł od mężczyzny wyraźną woń alkoholu, wobec powyższego wyjął kluczyki ze stacyjki i niezwłocznie powiadomił Policję. Badanie trzeźwości wykazało blisko dwa i pół promila alkoholu w organizmie 45-latka. Zdarzenie miało miejsce na terenie gminy Przygodzice.
Na terenie powiatu krotoszyńskiego 27-latek wraz z 24-latką, zauważyli VW Golfa, który jechał zygzakiem. Widzący tę sytuację świadkowie zawiadomili policję a sami jechali za nim. Zgłaszający w pewnym momencie zajechał drogę kierującemu volkswagenem, natychmiast pobiegł do pojazdu i uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 46-latek, w pojeździe była też 43-letnia kobieta. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo, okazało się, że kierowca posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.