Było naprawdę blisko, ale po 88 godzinach oczekiwania okazało się, że podejrzana o koronawirusa pacjentka z Krotoszyna jest „czysta” to co jednak pokazał jej przypadek jest przerażające.
Film nakręcony z kwarantanny obiegł cały Polski internet.
„Ustalacie reguły gry w tym kraju od paru lat: mamicie Polaków rewelacjami na temat naszej cudownej sytuacji w Polsce, dzielicie nas na lepszy i gorszy sort, ale okłamywać nas w temacie przygotowania służby zdrowia na realny problem, jakim jest koronawirus, jest na pierwszym miejscu w rankingu waszej obłudy. To, co przekazujecie do mediów, powinno być karalne. Mówię jako pacjentka, jako jedna z milionów Polek. Koronawirus nas nie wykończy, wykończą nas 82 godziny czekania na wynik” – mówił Anna Morawska, pacjentka, która od wtorku czekała na wynik analiz.
Koronawirus – media a rzeczywistość.Aktualizacja: 30 minut po zamieszczeniu tego filmu, PZH z Warszawy przekazał do szpitala informacje o ujemnym wyniku badania na obecność koronawirusa. Liczba godzin potrzebnych do uzyskania wyniku: 88.
Opublikowany przez Annę Morawską Sobota, 29 lutego 2020
Ta historia nie jest jedynym takim przypadkiem. Na wyniki testów czeka też pacjentka w Łodzi. Wróciła niedawno z Tajlandii. Pierwsze badanie pokazało dodatni wynik testu w kierunku obecności koronawirusów, dlatego próbki zostały wysłane do dalszych badań do Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie.
Dlaczego czekamy w Polsce tak długo na wyniki? Na razie testy na obecność koronawirusa wykonują w Polsce tylko dwa laboratoria. Oba mieszczą się w Warszawie: w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym oraz w Państwowym Zakładzie Higieny.
Za to dziś prawdopodobnie dostaniemy zupełnie nową ustawę.