O tej sesji w Ostrowie będzie głośno jeszcze bardzo długo. A wszystko przez wystąpienie Przewodniczącego Rady Miejskiej Mariana Herwicha, który mocno uderzył w prezydent Beatę Klimek. Zarzucił jej niekompetencję, brak chęci porozumienia i współpracy z opozycją, lekceważenie radnych i samowolę oraz nietolerowanie jakiejkolwiek krytyki.
„Nie udziela Pani odpowiedzi na interpelacje, ale odpowiada tylko na wygodne pytania, nie na temat i pod publiczkę, aby ludzie usłyszeli to, co chcą. Nie potrafiła zbudować Pani koalicji nawet na rok. Chciałbym tylko przypomnieć, że obecny przewodniczący rady miejskiej nazywa się Marian Herwich. Bo chyba Pani o tym zapomina, otaczając się w większości ludźmi, których kręgosłupy zbudowane są z kręgów towarzyskich, a tylko takie Pani toleruje” – mówił Marian Herwich.
Przewodniczący Herwich przytoczył punkty Ustawy i samorządzie gminnym i statut miejski, które to dokumenty określają rolę rady i prezydenta.
–Mija pół roku, od kiedy Rada Miejska wybrała mnie na przewodniczącego rady. Czekałem pół roku, by Pani Prezydent zaczęła przestrzegać przepisy ustawy i statutu. Na próżno. Art. 11 ustawy mówi „Organami gminy są 1. Rada, 2. Prezydent. Proszę zwrócić uwagę na kolejność punków w tej ustawie. W pierwszej kolejności rada Miejska. Art. 18 Ustawy mówi: Rada kontroluje działalność prezydenta, miejskich jednostek organizacyjnych oraz jednostek pomocniczych. Art. 30 mówi „Prezydent wykonuje uchwały gminy i zadania gminy określone przepisami prawa. W realizacji zadań własnych miasta Prezydent podlega wyłącznie Radzie Gminy”. Podkreślam – prezydent podlega wyłącznie Radzie Gminy.
Pani Prezydent przyzwyczajona przez mojego poprzednika do nieprzestrzegania Ustawy o samorządzie gminnym i statutu miasta, dopuszcza się manipulacji na sesji, głosi często półprawdy, często po prostu mija się z prawdą, nie odpowiada na pytania, mówi to, co jest wygodne przed publicznością. Gdy w punkcie wolne głosy i informacje kilkukrotnie starałem się ograniczyć przekroczony czas wypowiedzi przez Prezydent Klimek (ustaliliśmy, że wypowiedzi nie mogą być dłuższe niż 5 minut), Pani Prezydent odpowiedziała: – Nie może mi Pan zabrać głosu. Skrócę czas wypowiedzi prezesa Wodkanu. – To jest szacunek dla prezesa?
Przewodniczący Herwich podkreślił, ze takie zachowanie to brak szacunku dla prezesa spółki Wodkan, spółki giełdowej, które samodzielnie, bez pomocy miejskich urzędników pozyskuje środki zewnętrzne. Dodał, że prezes spółki Wodkan na sesji jest gościem zaproszonym przez Przewodniczącego Rady, a nie Panią Prezydent i skracanie czasu innym gościom jest brakiem szacunku dla nich. – Nie ma na to mojej zgody, by tak traktować zaproszonych przeze mnie gości! – grzmiał Przewodniczący Herwich.
Statut miasta mówi, że to przewodniczący rady Miejskiej czuwa nad sprawnym przebiegiem obrad. Tam nie ma zapisu, że nie dotyczy to Prezydenta Miasta Ostrowa Wielkopolskiego!- Na ostatniej sesji Pani Prezydent pozwoliła sobie powiedzieć, że musi uporządkować wypowiedzi radnych. Ja mówię temu dość! Może zacznie Pani porządkować organizacje pracy w Urzędzie Miejskim, bo to jest Pani obowiązek. Przykład z minionego tygodnia.Prezydent Jakub Szczurek – odwołany, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta – na urlopie, podlegający naczelnikowi kierownik Referatu Inwestycjo-Technicznego, która powinna zastępować naczelnik – także na urlopie. Od 10 lat komisje są w ostatnim tygodniu przed sesją, a sesja jest pod koniec miesiąca. Urzędnicy lub wiceprezydent mogą być potrzebni do wyjaśnień przy pracach nad uchwałami, które wchodzą na sesje. Może te stanowiska z wysokimi pensjami nie są w urzędzie potrzebne? A może zrobi Pani porządek w oświacie, bo aż 2 miesiące czekałem na odpowiedzi na proste pytania m.in. o to ile jest etatów w szkołach i ile jest nadgodzin. po prostu kosmos!
Odpowiedzi na interpelacje radnych są lakoniczne lub nie na temat. Pani uważa, ze nie musi odpowiadać. Pani pomyliły się role! Statut Miasta wyraźnie mówi, że Przewodniczący Rady Miejskiej ma prawo nakazać Prezydentowi udzielenie odpowiedzi, niezwłoczne uzupełnienie odpowiedzi, a nie usilnie błagać! A to różnica! Przez 4 lata mówiła Pani często nie na temat, przyzwyczaiła się Pani, że przewodniczący nic nie znaczy, radni nic nie znaczą.
Przez ostatni rok ani razu nie spotkała się Pani z opozycją! Ani razu! A można inaczej . Starosta Paweł Rajski ma 12 radnych PO na 29. Ale potrafi rozmawiać, nie tylko ze swoimi, rozmawia z opozycją i efekty widać. Większość uchwały przechodzi jednomyślnie. To są efekty!
2018-03-01 ok24.tv za rc.fm