Ostrowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które usiłowały dokonać kradzieży paliwa z koparki. Sprawcy jednak zostali spłoszeni przez pracownika, ale dzięki szybkim działaniom policjanci zatrzymali złodziei kilkanaście minut później. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem może im grozić nawet 10 lat więzienia.
W miniony czwartek oficer dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży paliwa z koparki na terenie gminy Sieroszewice.- Podejrzanie zachowujące się osoby zauważył pracownik, na widok którego sprawcy natychmiast uciekli. Na miejscu porzucili baniaki z paliwem, które zostało spuszczone po wcześniejszym włamaniu ze zbiornika koparki – mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów .
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. – Bardzo szybko ustalili potencjalnych włamywaczy oraz samochód, którym odjechali z miejsca przestępstwa. Przekazana informacja wszystkim patrolom na terenie powiatu już kilkanaście minut później przyniosła oczekiwany efekt. Osobowego opla, którym jechali złodzieje, zatrzymali policjanci ostrowskiej drogówki – dodaje Artur Kurczaba.
Sprawcami okazali się: 27-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego oraz jego również 27-letnia dziewczyna, zamieszkująca na terenie powiatu milickiego. Dodatkowo okazało się, że kierujący oplem mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania na podstawie decyzji wydanej przez starostę. Para 27-latków odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za przestępstwo kierowania pojazdem pomimo cofniętych uprawnień.
2015-06-02 ok24.tv za gazetaostrowska.pl