Od soboty cała Polska znajduje się w strefie czerwonej. Według nieoficjalnych ustaleń portalu dziennik.pl, jeśli do piątku nie spadnie liczba nowych zakażeń koronawirusem, to rząd rozważa wprowadzenie pełnego lockdownu.
Dziennikarze portalu dziennik.pl, powołując się na źródła w rządzie, poinformowali o przygotowaniach do pełnego lockdownu. Takie restrykcyjne obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa mają być wprowadzone w Polsce jeśli do piątku nie wyhamuje przyrost nowych zakażeń.
– Mamy wzrost wykładniczy, spodziewamy się średnio ponad 20 tys. nowych przypadków dziennie w tym tygodniu. Jeśli to tempo się nie zmniejszy, pod koniec tygodnia premier może podjąć decyzję o kolejnych obostrzeniach. To może być wysłanie reszty szkół na naukę zdalną, zakaz przemieszczania się poza dojazdem do pracy – mówi jeden z rozmówców.
Także drugi informator z rządu potwierdza, że lockdown może być wprowadzony już w najbliższy piątek. – Można się szykować na pełny lockdown. To o tyle możliwe, że w przyszły weekend jest Wszystkich Świętych – to moment, kiedy większość odwiedza cmentarze oraz rodziny – dodaje kolejna osoba.
więcej na dziennik.pl