Przełom listopada i grudnia, zatem ostatnie ciepłe dni to anomalia. W weekend – jak na złość – wszystko wróci do „normy”.


– Choć obecnie na termometrach mamy około 7 stopni Celsjusza. Jeszcze przed południem może się zrobić ładnie, ale będzie to trwało chwilę – mówi dla epoznan.pl Leszek Buchert, dyżurny synoptyk w IMGW Poznań. – Wieczorem termometry pokażą już tylko 2 stopnie Celsjusza, a w nocy temperatura spadnie do nawet -3 stopni. Na wschodzie regionu pojawić się mogą opady deszczu ze śniegiem, będzie więc ślisko – dodaje.
Zachodnia Polska jest w zasięgu arktycznego powietrza, a to oznacza, że najbliższe dni będą zimne. – W sobotę termometry pokażą maksymalnie 3 stopnie powyżej zera. Mogą się zdarzyć przejściowe opady deszczu. W nocy z soboty na niedzielę ponownie zobaczymy na termometrach od -2 do 0 stopni. Kolejne dni będą podobne. W dzień temperatury rzędu 4 stopni na plusie, w nocy od -2 do 0.
Na pociechę, tym którzy nie zmienili jeszcze opon, w najbliższych dniach nie będzie śniegu.