Dotąd pilnowanie przestrzegania kwarantanny wspomagali policjanci, teraz… permanentna inwigilacja.
Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło aplikację dla osób objętych kwarantanną z powodu epidemii koronawirusa. Dzięki niej, wizyty policjantów zostaną zastąpione przez geolokalizację oraz… selfie.

Za złamanie zasad grozi nam mandat w wysokości do 5 tysięcy złotych.
Apka sprawdzi, czy poddany kwarantannie przebywa w domu. Każdego dnia wyśle SMS-y z prośbą o wykonanie selfie. Aplikacja wykorzysta do tego geolokalizację (GPS w smartfonie) oraz system porównywania twarzy.

– Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

– Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane – zapewnia szef MC.

Czas przeznaczony na wykonanie selfie to 20 minut od otrzymania wiadomości. Po jego upływie osoba objęta kwarantanną dostanie drugiego SMS-a z przypomnieniem. Jeżeli w wyznaczonym czasie nie wykonamy zdjęcia, będzie to sygnał dla policji, że powinna złożyć nam wizytę.