Blisko 4 lata minęło od zadania pytania przez radnego Jakuba Paducha do otrzymania odpowiedzi z Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim na pytanie – jaką pensję miał były już doradca Pani Prezydent Maciej Klósak. Okazuje się, że były doradca Maciej Klósak, który był zatrudniony na trzy czwarte etatu zarabiał 8 151 złotych. Zatrudnienie znalazł po wygranych przez Beatę Klimek wyborach w minionej kadencji. W odpowiedzi na jedną z interpelacji Prezydent Klimek odpowiedziała, że doradca zatrudniony jest na 3/4 etatu, pracuje do czwartku do godziny 14.00.
Radny Jakub Paduch stoczył batalię sądową, aby ujawniono zarobki doradcy. Zarobków – mimo wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego – urząd nie ujawnił.
Zatrudnienie Macieja Klósaka na stanowisko doradcy było tylko spłatą wyborczych długów – tak od początku twierdziła opozycja. Przez dwa lata usiłowano się dowiedzieć czym właściwie Klósak się zajmuje, bo poza przygotowanym zakresem obowiązków nie było widać efektów jego pracy.
2018-10-24 ok24.tv
Uważam ,że to jest skandal aby człowiek ,który nic nie robi , nie przychodzi do pracy, zarabiał pieniądze w UM –pieniądze zabierane wprost z naszych różnorakich podatków. Nie ma racji pani Klimek , która zatrudnienie tego pana, zakres jego obowiązków i pensję owiała tajemnicą. To jest po prostu skandal i nic innego jak płacenie naszymi pieniędzmi politycznych długów. Mam nadzieję ,że wyborcy będą o tych bezzasadnym wydawaniu pieniędzy na specjalistę, który promuje Ostrów w Afryce, będą pamiętali za 2 lata przy urnach wyborczych . Pytanie mam: gdzie rewitalizacja starówki , gdzie zieleń w centrum, kawałek Raszkowskiej przy Rynku miał być deptakiem, gdzie parking w centrum, gdzie centrum przesiadkowe, gdzie galeria na miejscu PKS……idziemy w inwestycje aż furczy….cobyśmy nóg nie połamali…..a dwa lata rządów mijają za chwilę…..
Tu sie nic nie robi gdzie zakłady pracy i nowe miejsca pracy nie wspomnę o tym że koszykarze zadrają w Gimnazjum wstyd na całą Polskę