Koalicja Obywatelska w ramach kampanii wyborczej do samorządu zorganizowała tzw. „konwój wstydu” prezentując na mobilnych bilbordach hasła wytykające niegospodarność obecnej władzy.Ostrowianie w środę 5 września mogli zobaczyć na ulicach miasta jeżdżący bilbord z hasłem „PiS wziął miliony, a wszystko drożeje”.

Jak mówił na spotkaniu z dziennikarzami poseł Jarosław Urbaniak: – Przy tej kampanii chcemy mówić o tym  jak wyglądają finanse państwa. Jak w obliczu zbliżających się wyborów samorządowych PiS wyprowadza z budżetu państwa pieniądze dla swoich działaczy. Pieniądze pochodzące z naszych podatków. Ta niegospodarność PiS-u skończy się dużą tragedią. Ta niegospodarność władzy ma wymiar ogólnopolski, ale ma też wymiar lokalny, związany z miejskimi inwestycjami.

Radny Jakub Paduch podał przykłady jak się wyraził „nieprzygotowanych inwestycji”, za które w jego opinii miasto przepłaciło. Wymienił tutaj: basen miejski, parking przy basenie, wiaty targowe i czterokrotny wzrost środków na zimowe utrzymanie ulic. Przewodniczący klubu radnych PO Andrzej Kornaszewski zwrócił również uwagę na wybudowane za kwotę 1,2 mln zł dwie nowe siedziby Rad Osiedli, które jak się wyraził „praktycznie stoją zamknięte”.

Poseł Jarosław Urbaniak poproszony o komentarz do kwot prezentowanych przez prezydent Klimek, przeznaczonych na inwestycje oświatowe powiedział:

– Przypomnieć muszę, że dwie duże inwestycje obecnej kadencji, to projekty rozpoczęte za mojej prezydentury. To przedszkole na Pruślinie i hala w SP 9. Trzecią, którą też przekazałem następczyni jest  to nieszczęśliwe przedszkole na ul. Kujawskiej. Mówię o Kujawskiej, bo tam ono miało być wybudowane, jako przedszkole nowoczesne, bezpieczne, gdzie jest czyste powietrze.Tymczasem zostało ono przeniesione na ul. Olsztyńską, przy najbardziej ruchliwej ulicy w mieście, czyli Alejach Słowackiego.

Więcej o tej inwestycji mówiła p. Justyna Michalak: – Wspominałam już o tym na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Położenie tego przedszkola jest mało dogodne dla rodziców. Znajduje się na narożniku ulic co stwarza problemy z parkowaniem, nie ma tam praktycznie żadnego transportu miejskiego. Sporo rodziców w związku z tym musi dzieci przyprowadzać na piechotę.

Radny Andrzej Kornaszewski odniósł się jeszcze do wydatków na oświatę: – W ubiegłym roku w budżecie zabrakło 4 milionów na oświatę. W tym roku również musimy dokładać. Nie wiem, czy będzie to kwota 2, czy może 2,5 gdyż pani prezydent transparentność pomyliła z transparentem i trudno jest uzyskać rzetelne odpowiedzi na zadawane pytania.  Nasze miasto w ostatnich 2 latach zafundowało radom osiedla 2 siedziby, każda kosztowała około 600 tys. złotych. Kto budował kiedyś dom, wie ile można wybudować za 600 tys. złotych. To natomiast są proste, parterowe budyneczki przypominające świetlice wiejskie. Stoją one praktycznie cały czas zamknięte – dodał jeszcze radny Andrzej Kornaszewski.

Przewodniczący ostrowskiego koła Nowoczesnej Przemysław Gruszecki w swojej wypowiedzi powrócił do spraw ogólnokrajowych. – Wszyscy dokładnie pamiętamy jak obecna władza w kampanii, czy expose premier Szydło mówiła o niepodnoszeniu podatków. Tymczasem rosną różnego rodzaju opłaty, a robi się to po cichu. W ciągu ostatnich trzech lat wzrosły 34 rodzaje podatków i danin, co w praktyce oznacza wzrost naszych wydatków o około 500 złotych miesięcznie na rodzinę.

Co jednak anty-PiS-owska kampania ma do lokalnej władzy w Ostrowie Wielkopolskim? Politycy przekonywali, że słusznie krytykują ostrowskie działania i inwestycje. – Na liście obecnej pani prezydent nie ma już nazwisk związanych wyłącznie z SLD, tak jak 4 lata temu – mówił. poseł Jarosław Urbaniak. Dodał, że są tam osoby związane z PiS-em, a dokładnie z Solidarną Polską.

2018-09-06 ok24.tv za tubaostrowa.pl