Co najmniej kilka tysięcy drzew w nadleśnictwie Antonin powaliła wichura, która przeszła nad Polską w nocy z czwartku na piątek- a której skutki bardzo boleśnie odczuli mieszkańcy naszego regionu. Wiatr nie oszczędził także lasów.

-Wstępnie oszacowano, że wichura zniszczyła aż 12 tysięcy metrów kwadratowych drzewostanu. Porządkowanie terenu potrwa do końca roku – mówi nadleśniczy z Antonina Tomasz Rychlik.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wstęp do lasów – nie jest zabroniony – ale leśnicy apelują o ostrożność i spoglądanie w górę- bo połamane gałęzie mogą jeszcze spadać.

Na terenie miasta Ostrowa Wielkopolskiego ucierpiało 16 obiektów. Niewielkie szkody powstały również w ostrowskich budynkach szkolnych – w SP nr 4 zerwane opierzenie przy kominach i zaciek, w SP nr 7 urwane pokrycie z papy, uszkodzone opierzenie i rynna, w SP nr 11 oderwane opierzenie i membrana, woda pociekła na parkiet hali sportowej, w SP nr 14 poderwana część dachówek i opierzenie. Prace naprawcze trwają. Część z nich została już zakończona. Zniszczeniu uległ też zabytkowy ceglany mur przy Konkatedrze.

To była największa wichura, jaka nawiedziła powiat ostrowski od niepamiętnych lat. Wiatr, który przez długi czas (ok 4 godziny) wiał z siłą ponad 100 km/godzinę niszczył niemal wszystko co napotkał na swojej drodze. My jako powiat ostrowski znaleźliśmy się w samym centrum najsilniejszych porywów wiatru. Wieczorem 5 października nawet w terenie zabudowanym (za budynkami)  wiatr wiał z prędkością ponad 60 km/godz) , czyli z siłą zdolną przewrócić dorosłego człowieka. 5 października spadło również blisko 40 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Jest też ofiara śmiertelna wichury. W Ostrowie Wielkopolski na chodniku przy ul. Ledóchowskiego drzewo przygniotło 59-letnią kobietę. Następnego dnia w szpitalu zmarła.


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2017-10-09 ok24.tv