Ile firm zewnętrznych było zaangażowanych w opracowanie wniosku w sprawie środków zewnętrznych dla 600 mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego – o to dopytuje od dwóch sesji radny PO Andrzej Kornaszewski. – Czy firma, która przygotowywała dokumentację aplikacyjną dostała pełną kwotę czy nie dostała raty z 2018 roku? Przypomnijmy, Ostrów Wielkopolski od polowy 2017r. organizował spotkania z mieszkańcami zachęcając ich do przystąpienia do programu i składania dokumentów w Urzędzie Miejskim.
fot. Spotkanie w Forum Synagoga w lipcu 2017r.
Po totalnej porażce związanej z tym, że wniosek Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim nie przeszedł weryfikacji formalnej – do wniosku w wersji elektronicznej nie dołączono tabelek – zastępca prezydenta Jakub Szczurek stracił stanowisko, a naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska otrzymał naganę.
Ile firm zewnętrznych zatrudniono do prac przygotowawczych (zarówno wniosku, jak i przeglądu budynków zgłoszonych do programu), ile im zapłacono? Dostałem sprzeczne odpowiedzi. Z treści odpowiedzi wynika, że wniosek powstawał we współpracy z jedną firmą zewnętrzną, realizująca takie projekty w innych województwach. Że firma ta miała przeprowadzić inwentaryzację możliwości instalacji OZE, sformułować na tej podstawie program funkcjonalno- użytkowy, z którego dane miała wykorzystać przy formułowaniu aplikacji o środki zewnętrzne. – Z kolei z załączonego wykazu wynika, że te zadania wykonywały trzy firmy zewnętrzne za łączną kwotę 82.140 zł, z których jedna miała na podstawie prac wydziału i pozostałych firm opracować dokumentację aplikacyjną dla projektu – mówił radny A. Kornaszewski.
Prezydent Beata Klimek wyjaśniała w odpowiedzi na interpelację, że koordynowanie tego projektu zostało zlecone Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Ponadto Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska ma bardzo duże doświadczenie w zakresie kilkuletniej współpracy z mieszkańcami dotyczącej udzielania dotacji celowej na dofinansowanie wymiany źródeł ogrzewania węglowego na ekologiczne źródła ciepła, stąd decyzja by właśnie ten wydział koordynował kolejne działania z zakresu poprawy stanu powietrza w mieście, tym razem z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.
Wniosek powstawał we współpracy z firmą zewnętrzną, realizującą takie projekty w innych województwach. Firma miała zarówno przeprowadzić inwentaryzację możliwości zamontowania instalacji OZE na posesjach mieszkańców, sformułować na tej podstawie program funkcjonalno-użytkowy, z którego dane miała wykorzystać przy formułowaniu aplikacji o środki zewnętrzne. Wskazanie Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska do przeprowadzenia całego procesu realizacji projektu miało na celu przeprowadzenie zadania a następnie prawidłowy sposób realizacji instalacji OZE dla mieszkańców i co najważniejsze czuwanie przez okres 5 lat nad utrzymaniem trwałości projektu. Poniżej tabelaryczne zestawienie firm wraz z opisem zadań realizowanych zgodnie z zawartymi umowami, kwoty brutto jakie zostały zapłacone za wykonanie powierzonych zadań.
Lp
|
Nazwa firmy
|
Zlecone zadania
|
Koszty brutto
|
1
|
INSTAL-THERM
ul. Staszowska 58
28-230 Połaniec
|
Wykonanie inwentaryzacji w budynkach mieszkalnych zgodnie z umową nr WGS.RGK.5/2017
|
55 080,00
|
2
|
Biuro Analiz „Eko-Fin” Piotr Nowakowski
ul. Serdeczna 17D
62-020 Zalasewo
|
Opracowanie dokumentacji aplikacyjnej dla projektu w ramach działania 3.1 WRPO, zgodnie z umową z dnia 17.08.2017
|
13 530,00 płatne :
6 765,00 dnia 07.09 2017r. oraz
6 765,00 początek 2018r. zgodnie z umową po uzyskaniu pozytywnej oceny formalnej IŻ WRPO na lata 2014-2020
|
3
|
Centrum Energii i Nowych Technologii Sp. z o.o.
ul. Zgodna 7
97-225 Ujazd
|
Opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego zgodnie z umową z dnia 09.08.2017
|
13 530,00
|
Radny dopytuje także o to:
1. Jak zaksięgowano pieniądze wpłacane na konto urzędu miasta?
2. Czy widzi Pani możliwość zwrotu mieszkańcom tych środków? Jeśli tak, to w jaki sposób? No i dodam jeszcze jedno pytanie: Jeśli pieniądze, które wpłacili mieszkańcy przeznaczono na wykonanie inwentaryzacji w ich budynkach, to czy ci mieszkańcy nie powinni otrzymać jakiejś pisemnej informacji na ten temat oraz choćby kopii faktury? Mieszkańcy, z którymi rozmawiam mają takie odczucia- przyszło dwóch panów, popatrzyli na dach, zajrzeli w rachunek za prąd i poszli po 10 minutach. To ja za to płaciłem 120 zł? Jakiś dokument tej „inwentaryzacji” mieszkańcy powinni otrzymać.
W trakcie zadawania pytań w czasie sesji przez radnego Andrzeja Kornaszewskiego – do mediów wyszedł komunikat z biura prasowego o tym, że prezydent podjęła decyzję, że o wpłacone 120 złotych będzie można się ubiegać. Pieniądze będą zwracane na wniosek, nie z automatu.
2018-03-29 ok24.tv