Urlop, zasiłek opiekuńczy z ZUS, opieka nad dzieckiem. Szkoły deklarują wprawdzie opiekę nad dziećmi, ale może być naprawdę różnie.
8 kwietnia prawdopoodbnie zacznie się strajki w oświacie organizowany wspólnie przez Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych. Decyzję o jego organizacji poprzedziły referenda strajkowe. Jak wynika z danych oddziałów ZNP, do strajku przystąpi 80 proc. szkół i przedszkoli. Największa mobilizacja jest na ten moment w województwach kujawsko-pomorskim (91 proc.), łódzkim – (87 proc.), zachodniopomorskim (85 proc.) i wielkopolskim (84 proc.).
Co mogą zrobić pracujący rodzice, którzy odbiją się tego dnia od zamkniętych drzwi szkoły?
W najlepszej sytuacji są rodzice dzieci, które nie ukończyły 8. roku życia. W przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły przysługuje im zasiłek opiekuńczy. Nieprzewidzianego, czyli takiego, o którym rodzice dowiadują się na mniej niż 7 dni przed zamknięciem. W ciągu roku rodzice mają prawo do 60 dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy i zasiłku opiekuńczego z powodu nagłego zamknięcia placówki oświatowej. Zasiłek przysługuje w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Mogą się o niego ubiegać zarówno osoby objęte ubezpieczeniem chorobowym obowiązkowo, jak i na przykład prowadzące działalność gospodarczą i dobrowolnie odprowadzające składkę na chorobowe. Zasiłek przysługuje matce i ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę.
Gorzej, gdy nasze dziecko jest starsze. Do wyboru jest wtedy urlop, wypoczynkowy lub na żądanie. Ale uwaga: Szef może się zasłonić przygotowanym już harmonogramem urlopów. Gdy taki urlop koliduje z harmonogramem można odmówić jego przyznania. Dlatego lepszym wyjściem może być skorzystanie z urlopu na żądanie. Wymiar takiego urlopu wynosi nie więcej niż 4 dni w roku.
Ale uwaga. Urlop na żądanie pochodzi z puli urlopu wypoczynkowego. Jeśli limit urlopu już wykorzystaliśmy, pracodawca może nie zgodzić się na wolne na żądanie. MOżńa wtedy skorzystać z urlopu bezpłatnego. Zostaje jeszcze wolne z tytułu opieki nad dzieckiem. Mają do niego prawo rodzice dzieci do lat 14. Takie wolne przysługuje w wymiarze 16 godzin albo 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Łatwo zatem nie będzie. Jeśli strajk w oświacie się przeciągnie, by zapewnić dziecku opiekę, korzystać z urlopów będą być może musieli także inni członkowie rodziny.
Dlatego warto śledzić lokalne informacje z domów kultury, ośrodków sportu i innych placówek, które w tym czasie organizują zajęcia i inne formy opieki nad dziećmi, gdy rodzice są w pracy.