Czy żużlowcy wyjadą na tor w Ostrowie Wielkopolskim? Być może nie, bo choć drużyna TŻ Ostrovia jest gotowa i skompletowana, ma nowego sponsora tytularnego, to może nie mieć gdzie jeździć. Nowy regulamin zobowiązuje do założenia nowych band i o takie klub wnioskował do Prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego już we wrześniu 2017r. Ale prezydent Beata Klimek na pismo ani nie odpowiedziała, ani nie przeznaczyła żadnej kwoty na ten cel do projektu budżetu na 2018r.
Radni dowiedzieli się o sprawie w poniedziałek i mówią wprost: to wina prezydent miasta.
„Gdybyśmy wiedzieli o tym piśmie klubu żużlowego, to na pewno byłyby pieniądze uwzględnione przy zatwierdzaniu budżetu. Gdyby prezydent pokazała tą kwotę w projekcie budżetu i powiedziała na co jest przeznaczona nikt z nas nie głosowałby przeciwko. Ale nie pokazano nam ani pieniędzy, ani tego pisma. Za chwilę trzeba będzie przeprowadzać treningi, a kibice wiedzą, że w tym roku nie będą już punktowane – zamiast tego mają być sparingi, sędzia i spełnione wszystkie warunki PZM”– powiedzieli Andrzej Kornaszewski i Mariusz Leki, radni opozycji.
Pierwsze mecze żużlowe zaplanowane są już na kwiecień.
Na zakup band potrzeba 300 tysięcy złotych. Poprzednie bandy – z wymaganą homologacją – były kupione z pieniędzy miejskich w 2007r.
2018-01-17 ok24.tv
