Dziecko urodziło się z raną kłutą po tym, jak jego matka została ugodzona nożem w brzuch przez byłego partnera. Chłopiec przyszedł na świat w 37. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie. Od początku nie było wiadomo, czy uda mu się przeżyć.

Adaś zmarł w sobotę nad ranem. O jego śmierci poinformował w rozmowie z portalem jarocinska.pl dr. Włodzimierz Budzyński. – Około 4 nad ranem mama chłopca wezwała Zespół Ratownictwa Medycznego, bo zauważyła, że niemowlak przestał oddychać – powiedział pyrektor medyczny Szpitala Powiatowego w Jarocinie. – Ratownicy podjęli czynności resuscytacyjne i zabrali dziecko do szpitala. Niestety po dwóch godzinach niemowlak zmarł – przekazał dr Budzyński.

Jeszcze do niedawna stan niemowlaka poprawiał się. Lekarze mieli coraz większą nadzieję, że chłopczyk, który na świat przyszedł niedotleniony i z raną klatki piersiowej, będzie żył. Niestety ostatecznie nie przeżył koszmaru, który jemu i jego rodzinie zgotował Eryk J. – ojciec.

Zbrodnia w Cerekwicy Starej wstrząsnęła całą Polską. 22-latek w nocy z 14 na 15 marca napadł na rodzinę swojej byłej dziewczyny w Cerekwicy Starej (woj. wielkopolskie). Eryk J. w środku nocy wszedł do domu 25-letniej Natalii K. Kobieta była w 9. miesiącu ciąży. Lekarze zdecydowali o cesarskim cięciu. W wyniku ataku zginęli 59-letni rodzice Natalii Grażyna i Julian. Młodsza siostra 22-letnia Beata została poważnie ranna. Eryk J. to absolwent szkoły policyjnej. Po ataku przyznał się do winy i na trzy miesiąca trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.

2018-10-05 ok24.tv za jarocinska.pl