Centrum przesiadkowe i rewitalizacja śródmieścia – to dwa sztandarowe zadania, jakie stawia przez swoim zastępcą Prezydent Beata Klimek. Tak przynajmniej został oto ogłoszone na konferencji prasowej w styczniu 2015 roku. Rewitalizacja śródmieścia – póki co nie okazała się sukcesem – Miasto Ostrów Wielkopolski nie otrzymało bowiem środków zewnętrznych na przeprowadzenie tego zadania. Ostrów Wielkopolski znalazł się pod kreską – finansowe wsparcie z ministerstwa otrzymało 20 najlepiej ocenionych projektów, Ostrów znalazł się na 22 pozycji. Z wielkopolskich miast, które będą odnawiać i modernizować centrum, środki pozyskało Leszno i Konin.
Teraz czas na realizację drugiego sztandarowego projektu realizowanego przez wydziały Ziemowita Borowczaka, zastępcy prezydent miasta. Zintegrowane Centrum Przesiadkowe, na które samorząd miejski planuje pozyskać środki unijne w ramach tzw. ZITów. Po 16 miesiącach mówienia o temacie centrum przesiadkowego 14 czerwca 2016r. zawieszono na stronie BIP Urzędu Miejskiego przetarg nieograniczony na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę dla zadania inwestycyjnego pn.: „Budowa centrum przesiadkowego zlokalizowanego pomiędzy ulicami Wojska Polskiego a Dworcową” w Ostrowie Wielkopolskim”.
Czas, jaki miały firmy na złożenie ofert było wręcz ekspresowe, bo termin mija 22 czerwca 2016r. – czyli zaledwie 7 dni.
Temat Zintegrowanego Centrum Przesiadkowego kilka razy podejmował na sesji radny niezależny Wojciech Matuszczak.
– Wydaje mi się, że ten bardzo atrakcyjny teren, wokół którego znajdują się dwa markety, a wkrótce ruszy budowa kolejnego na terenach należących do PKS-u, można lepiej wykorzystać – twierdzi radny. – Centrum przesiadkowe nie jest najważniejszą inwestycją, na którą czekają mieszkańcy Ostrowa. Centrum przesiadkowe jest wymogiem, który musimy spełnić, ale nie trzeba budować centrum w tak atrakcyjnym miejscu. Spokojnie mogę wskazać dwa inne miejsca, w których owe centrum można wybudować. Należy w tym temacie współpracować z przewoźnikami takimi jak PKS i PKP.
Radny proponował, by centrum przesiadkowe pobudować bliżej dworca PKP przy obecnych magazynach.
2016-06-22 ok24.tv
Urząd ma generalnie szybkie terminy przetargowe. 8 dni dano potencjalnym wykonawcom po ogłoszeniu przetargu ograniczonego(!!!) na realizację basenu. 8 dni na przygotowanie dokumentów do przetargu na taką inwestycję za ponad 6 mln. No to zgłosiły się tylko 4 firmy. Tu 7 dni dla firm projektowych tam 8 dni dla wykonawcy tak wielkiej inwestycji. Ale przy przetargu nieograniczonym! na boisko przy Dubiskiego czy trybunę dla gości i na stadionie dawaliśmy 14 dni. A roboty za kilkaset tysięcy. Bez pół litra nie „razbieriosz”. No i jeszcze jedno- dlaczego przetarg ograniczony na tak dużą inwestycję? Może droga redakcjo warto byłoby popytać?