Nowa wiata targowa pojawiła się na zieleniaku przy ul. Konopnickiej. Jej koszt to ponad pół miliona złotych. To kolejna wiata – pierwsza pojawiła się na zieleniaku przy ulicy Paderewskiego i ta pierwsza była droższa – remont targowiska pochłonął ponad 650 tysięcy złotych. Problem w tym, że wiata nie zastępuje dotychczasowych budek i szczęk, ale stoi obok nich. – Czy tak ma wyglądać idea rewitalizacji śródmieścia, że wiata nie porządkuje terenu w centrum, tylko jest dołożona i pasuje jak pięść do nosa? – pytają internauci.

– Przy tych wszystkich kioskach gdzie każdy jest z innej parafii wygląda to dziwnie szczególnie że nowe zadaszenie przykrywa jeden z nich… Nie warto było pomyśleć od razu nad uporządkowaniem tych kiosków – pisze inny.

Rzeczywiście – nowa wiata nie zastąpiła dotychczasowej zabudowy. Nie pojawiła się również zieleń.

– To bardzo dobrze, że z naszej miejskiej przestrzeni znikają te stare szczęki, dziurawe namioty i taki zieleniak, który nie przystaje do współczesnej rzeczywistości. Poprawiają się warunki pracy osób, które pracują tu na swój kawałek chleba, ale również komfort tych, które lubią robić zakupy na zieleniaku. A jest ich tu bardzo wiele –mówi Beata Klimek prezydent miasta.

Nowy zieleniak przypomina ten, który w ubiegłym roku stanął przy ulicy Tomczeka. Powstała tu stalowa wiata handlowa o powierzchni ok. 187 m2, która wyposażona została w oświetlenie ledowe. Koszt tej inwestycji to 516 tysięcy złotych.

Ani miasto Ostrów Wielkopolski ani spółka Targowiska Miejskie SA nie skorzystały z dofinansowania Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Na modernizacje targowisk w Wielkopolsce było aż 11,5 miliona złotych. Te środki były przeznaczone na budowę, przebudowę lub modernizację targowisk znajdujących się na terenie naszego województwa. O dofinansowanie mogły ubiegać się gminy, powiaty lub ich związki. Refundowane są takie działania jak: budowa, przebudowa lub modernizacja obiektów targowych, zakup sprzętu, materiałów i usług służących realizacji inwestycji, koszty ogólne, oraz podatek VAT.

W ramach naboru złożonych zostało 19 wniosków. Pozytywną weryfikację skutkującą przyznaniem pomocy uzyskało 16 wniosków. Ostrów Wielkopolski nie złożyłwniosku. Dlatego? Nie wiadomo.

Wszystkie oceniane wnioski uzyskały wymaganą minimalną ilość punktów. Odmowa przyznania pomocy dotyczyła trzech wnioskodawców, którzy zrezygnowali z ubiegania się o tę pomoc po złożeniu wniosku lub w wyznaczonym terminie nie uzupełnili wszystkich braków we wniosku. Gminy, które nie uzyskały dofinansowania to: Grabów nad Prosną, Trzemeszno i Jastrowie.

2017-11-23 ok24.tv