Krzysztof Nosal, starosta kaliski został we wtorek przewieziony ze szpitala w Turku do Kalisza. Przypomnijmy: starosta został ranny w wypadku, do którego doszło we wtorek na drodze wojewódzkiej nr 471 w Tokarach, w gminie Kawęczyn w powiecie tureckim. Samorządowiec jechał na służbowe spotkanie w Warszawie. Jego stan jest stabilny. Życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Krzysztof Nosal starosta kaliski miał poważny wypadek. Wcześnie rano, w drodze do Warszawy jego auto uderzyło w drzewo. Do zdarzenia doszło dziś, tj. we wtorek około 5-ej rano w miejscowości Tokary Pierwsze w gminie Kawęczyn, w powiecie tureckim, na drodze wojewódzkiej nr 471. – Kierujący na łuku drogi zjechał nagle na prawą stronę jezdni, wjechał na pobocze i uderzył w drzewo. 54-letni kierowca, mieszkaniec Zakrzyna w powiecie kaliskim, był trzeźwy – mówi asp. sztab. Piotr Kąciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku.
3

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

4

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W akcji ratunkowej  brały udział zastępy PSP Turek oraz OSP Kawęczyn i Tokary. Strażacy musieli rozcinać pojazd, by wydobyć z niego kierowcę. – Kierowcę wydobywano z samochodu przez pół godziny – powiedział nam Marcin Derucki z portalu Turek.net.pl. – Był przytomny i spokojny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że został oślepiony światłami samochodu jadącego z przeciwka. O tej porze na drodze była duża mgła.

Jak informuje Wioletta Przybylska, dyrektor Wydziału Promocji, Informacji i Obsługi Rady Powiatu Kaliskiego, Krzysztof Nosal jechał do Warszawy na posiedzenie Komitetu Monitorującego. – Starosta ma uraz głowy, klatki piersiowej i barku oraz ogólne stłuczenia całego ciała. Jego stan jest stabilny. Trafił do szpitala w Turku. Będzie przewieziony do szpitala w Kaliszu – przekazuje Wioletta Przybylska.

2015-11-09 ok24.tv faktykaliskie.pl fot. Turek.net.pl