Rodzinna tragedia w Ostrzeszowie. Wczoraj (28 stycznia) o godzinie 14.30 Policja została wezwana do jednego z mieszkań na ulicy Sikorskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni ojciec udusił swoją 20-letnią niepełnosprawną córkę, następne sam popełnił samobójstwo. Powodem był prawdopodobnie brak środków do życia. Prokuratura bada okoliczności tragedii rodzinnej, do której doszło wczoraj w Ostrzeszowie.

Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali makabryczny widok. W jednym z pomieszczeń znajdowały się dwa ciała, kobiety i mężczyzny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ojca i córki. Policja nie udziela jeszcze szczegółowych informacji na ten temat.

– Na miejscu zdarzenia został zabezpieczony list, który został sporządzony przez 44-letniego mężczyznę. Aktualnie, to są wstępne ustalenia, będzie również weryfikowana autentyczność i okoliczności w nim zawarte. W liście tym mężczyzna wskazał na okoliczności związane z trudną sytuacja finansową i brak pracy – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.

Na razie nie wiadomo w jaki sposób doszło do zabójstwa i samobójstwa. Zwłoki wczoraj wczesnym popołudniem odkrył jeden z członków rodziny i zaalarmował policję. Prokuratura zleciła sekcję zwłok mężczyzny i kobiety, która ma wskazać bezpośrednią przyczynę ich śmierci.

2019-01-29 ok24.tv za radiomerkury.pl