Poszukiwana przez kaliską policję oszustka, które we wtorek okradła 84-letnią kaliszankę, najprawdopodobniej wcześniej próbowała ograbić 73-letnią mieszkankę Ostrowa Wielkopolskiego. Złodziejka nie działała sama.
Wczoraj informowaliśmy o zuchwałej kradzieży w mieszkaniu 84-letniej kaliszanki. Staruszka wpuściła do swojego domu około 40-letnią kobietę, która podała się za przedstawicielkę przychodni. Oszustka uderzyła staruszkę w głowę i ukradła jej znaczną sumę pieniędzy.
Wiadomo, że przed ograbieniem starszej kaliszanki, złodziejka wraz z inną kobietą próbowała dostać się do innych mieszkań w tej samej kamienicy. Niewykluczone, że te same oszustki wcześniej szczęścia szukały w Ostrowie Wielkopolskim. Po godzinie 11-ej, 2 lutego 73-letniej ostrowianka wpuściła do swojego mieszkania kobietę podającą się za ankieterkę z przychodni. – Nieznajoma poprosiła 73-latkę, aby poszły do kuchni. Będąc w kuchni przybyła kobieta powiedziała, że musi wykonać badanie kręgosłupa i kazała właścicielce mieszkania odwrócić się w kierunku okna, informując jednocześnie, że badanie potrwa ok 15 minut. W trakcie badania kobieta pytała się, czy mieszka ona sama, czy ma rentę, dowód osobisty – mówi Małgorzata Łusiak, rzeczniczka prasowa KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
W tym samym momencie 73-latka usłyszała, jak otwierają się drzwi do jej mieszkania. Natychmiast wyszła na korytarz i zauważyła dwie inne kobiety. 73-latka podniosła alarm krzycząc i wołając sąsiadkę. Wszystkie trzy kobiety natychmiast wybiegły z mieszkania. Oszustka, która uderzyła i okradła 84-letnią kaliszankę, gdy zostanie złapana przez policję, najprawdopodobniej będzie odpowiadać za rozbój. Poszukiwania złodziejek nadal trwają.
2016-02-04 ok24.tv za faktykaliskie.pl