Strzykawki i igły medyczne trafiają do śmieci komunalnych w Ostrowie Wielkopolskim – alarmuje Miejski Zakład Oczyszczania. Po tym jak kilku pracowników ukłuło się igłami, firma zorganizowała kilka lat temu w mieście kampanię informacyjną pod hasłem „Nie zarażaj nas”.
Mimo apeli sytuacja znów się powtarza. Doszło do kolejnego groźne ukłucia igłą na sortowni.
Zużyty sprzęt tego rodzaju powinien być umieszczany w specjalnych, przeznaczonych do tego pojemnikach lub oddawany do specjalnych firm. Wielu mieszkańców Ostrowa jednak nie stosuje się do tego i wrzuca odpady do zwykłych worków na śmieci. Jak podkreślają pracownicy ostrowskiego MZO, mieszkańcy nie zdają sobie sprawy, jak poważne konsekwencje może spowodować wrzucenie zużytej igły czy strzykawki do pozostałych odpadów.
W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z kolejnym zakłuciem w sortowni odpadów w Miejskim Zakładzie Oczyszczania w Ostrowie.
Pracownica, która się zraniła musi przejść teraz kompleksowe badania. Ich koszt to 6000 złotych, a pokrywa je ubezpieczenie spółki. Miejska spółka jest ubezpieczona więc kosztów nie ponosi. Na szczęście – do tej pory – żadne zakłucie igłą nie skończyło się utratą zdrowia dla pracowników sortowni.
Na zużyte igły są specjalne czerwone pojemniki. Zapełnione- bezpłatne do utylizacje- zabiera MZO.
2018-05-25