Część polityków prawicy krytykuje pomysł zmian ordynacji wyborczej do samorządu. – Moim zdaniem działanie wstecz byłoby działaniem z naruszeniem konstytucji – mówi Jarosław Gowin.
Podobne zdanie wyrazili prezydencki minister Andrzej Dera i poseł PiS Krzysztof Łapiński. Jarosław Kaczyński zapowiadał, że zmiany miałyby wejść „od razu”.
Prezydencki minister Andrzej Dera krytycznie ocenia propozycje ws. ordynacji wyborczej. Jak twierdzi, ograniczenie kadencyjności w samorządzie „jest czymś naturalnym”, ale wprowadzenie teraz nowych zasad nie powinno dotyczyć osób, które obecnie pełnią funkcję wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast.
Jak twierdzi Dera, zgodnie z zasadą lex retro non agit (prawo nie działa wstecz) zmiany mogłyby dotyczyć jedynie przyszłości. – Tutaj, gdyby była tak próba, myślę, że stanowisko pana prezydenta będzie jednak takie, że na to nie pozwoli – mówi. – Mam nadzieję, że nikt nie będzie zmieniał tych podstawowych zasad prawa rzymskiego – dodał. Do tej pory prezydent Andrzej Duda zawetował tylko jedną ustawę przegłosowaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
2017-01-24 ok24.tv za tvn24.pl