Tegoroczne, ósme już Campy firmowane przez najlepszego polskiego koszykarza, Marcina Gortata, rozpoczynają się za niespełna miesiąc. Według naszych informacji, jeden z nich miał się odbyć w Ostrowie Wielkopolskim. Ostatecznie, nie dojdzie jednak do tego wydarzenia, bo miejski samorząd odesłał Fundację Marcina Gortata do kolejki po pieniądze na organizacje campu w ramach konkursu na środki z tzw. „kapslowego”. Fundacja nie skorzystała z takiej „pomocy”, więc wielkie święto koszykówki – i okazja do świetnej promocji miasta przez sport – przeszły nam koło nosa.

Koszykarskie Campy z udziałem najlepszego polskiego zawodnika Marcina Gortata to perfekcyjnie przygotowane imprezy będące wielkim koszykarskim show, znakomicie promującym nie tylko dyscyplinę, ale i miasta w których się odbywają. Zazwyczaj Gortatowi towarzyszy wschodząca gwiazda NBA – najlepszej koszykarskiej ligi świata oraz polskie gwiazdy estrady, którzy wspólnie prowadzą zajęcia szkoleniowe dla dzieci – i nie tylko. Można to porównać to tego, jakby Robert Lewandowski zechciał przyjechać z którymś z kolegów z Bayernu Monahium na otwarty trening na przykład do Ostrovii Ostrów.

O takie wydarzenie piłkarskie pozostaje raczej wyłącznie w sferze marzeń, to była bardzo realna szansa na obecność Marcina Gortata w Ostrowie. Miał mu towarzyszyć Otto Porter – zawodnik Washington Wizards, koszykarz wybrany z 3 numerem w drafcie NBA w 2013 roku.

Pomysł jednak upadł, a dokładniej rozbił się o barierę finansową. Dotarliśmy do nieupublicznionej dotąd informacji, że jeden z campów miał się odbyć w Ostrowie Wielkopolskim. Gdy chcieliśmy zweryfikować te informacje w biurze prasowym Urzędu Miejskiego, początkowo usłyszeliśmy, że nikt nic nie wie na ten temat.

Gortat-2-480x480Dopiero po kilku dniach nasze informacje jednak potwierdził Artur Kołaciński z Biura Prasowego.

– Rzeczywiście, fundacja MG 13 proponowała miastu zorganizowanie campu z Marcinem Gortatem, który miałby odbyć się w lipcu tego roku – przyznaje Kołaciński. Po wstępnych rozmowach zabezpieczono w budżecie miasta na 2015 rok środki na ten cel. Ostrowski samorząd zrobił jednak w bardzo intersujący sposób.

– Fundacja otrzymała propozycję złożenia oferty w ramach ogłoszonego III otwartego konkursu ofert na realizację zadań z zakresu przeciwdziałania uzależnieniom i patologiom społecznym. Bez przeprowadzenia konkursu miasto nie ma prawnej możliwości wsparcia imprezy organizowanej przez fundację. Oferta taka nie została przez fundację złożona – mówi A. Kołaciński. Mówiąc inaczej, fundacja światowej koszykarskiej gwiazdy miała wystartować w regularnym miejskim konkursie, razem ze stowarzyszeniami i np. klubami szkolnymi. (…)

Cały tekst w środowej Gazecie Ostrowskiej