Ciągle bez konkretów w sprawie kupna- przez miasto- i remontu hali przy ulicy Kusocińskiego w Ostrowie Wielkopolskim. W marcu prezydent Beata Klimek złożyła ofertę prywatnemu właścicielowi- i cisza. A chodzi o miejskie pieniądze i o miejsce, w którym ostrowscy koszykarze mieliby grać -mówi radny Jakub Paduch.

– Ja te pytania słyszę miedzy innymi od kibiców. Chodzi mi o odpowiedź co się w tej materii dzieje. Prezydent Beata Klimek złożyła propozycję, radni ani mieszkańcy nie znają szczegółów oferty, nie wiemy czy toczą się negocjacje. Mija kolejny miesiąc i nikt nie informuje na jakim etapie są rozmowy – mówi radny PO Jakub Paduch.

Miasto nie uchyla nawet rąbka tajemnicy. Jak mówi wiceprezydent Jakub Szczurek- teraz decyzja należy do obecnego właściciela hali.

KONFA_STAL_EXTRA

– 7 marca 2017r. prezydent Beata Klimek złożyła firmie prywatnej ofertę kupna obiektu w stanie istniejącym, dopiero gdy otrzymamy pozytywną odpowiedź będziemy mogli zacząć działać zgodnie z harmonogramem – zapowiada Jakub Szczurek, zastępca prezydenta miasta.

Warunki przedstawione spółce w propozycji kupna nie są ujawniane, mimo iż wielokrotnie pytali o to radni na sesjach.

Miasto w „wirtualnej” Wieloletniej Prognozie Finansowej zapisało na najbliższe dwa lata 18 milionów złotych na sale sportową. Nie wiadomo ile miasto zaproponowało spółce za wykup obiektu, czy wpisane w WPF pieniądze wystarczą i czy w ogóle zostaną na ten cel wydane.

Dopiero po przyjęciu budżetu na 2017r. w grudniu 2016r. radny Alojzy Motylewski zaczął przedstawiać alternatywną koncepcje budowy nowej sali przy ul. Wojska Polskiego. Jest to o tyle dziwne, że radny Alojzy Motylewski jest w koalicji popierającej prezydent Beatę Klimek i gdyby nowa hala miała być budowana to do budżetu na 2017 należało wpisać środki na przygotowanie dokumentacji projektowej nowej hali. Zwykle to koszt kilkuset tysięcy złotych. Takiej propozycji do budżetu radny Motylewski nie złożył. Czy to oznacza, że wywoływany temat budowy nowej hali jest tylko po to, by wywołać ferment w mediach i wśród kibiców?

Warto przypomnieć , że w lutym 2015 Zarząd Klubu Sportowego STAL wystawił obiekty na sprzedaż, a oferta pierwokupu złożona została władzom miasta. Prezydent Klimek wówczas powołała specjalną komisję i po miesiącu pracy wydano oświadczenie, że „nie ma racjonalnych przesłanek do przyjęcia złożonej oferty”.Nie widzę podstaw do wydania z budżetu miasta ponad 3 milionów złotych”– mówiła wówczas Radiu Centrum prezydent Beata Klimek. – To nie jest interes dla miasta, a ja muszę czuwać nad pieniędzmi publicznymi w związku z tym taka decyzja. Zakupu nieruchomości będących w użytkowaniu wieczystym KS STAL, na której znajdują się obiekty sportowe, nie przewiduje również Strategia Zrównoważonego Rozwoju Ostrowa Wielkopolskiego. Ewentualny zakup byłby zatem niezgodny z tym dokumentem. I wreszcie koszty związane z utrzymaniem obiektu. Z przeprowadzonych ustaleń wynika, że niezbędne będą remonty, które wyceniane są na kwotę od 100 do 200 tysięcy złotych. Z kolei roczne utrzymanie obiektu na podstawie uzyskanych informacji o kosztach – mogłoby wynosić około pół miliona złotych.

Kolejne pytanie – co się zmieniło od tego czasu?

Więcej o sprawie – tutaj

2017-05-10