Nie miał uprawnień, przekroczył dozwoloną prędkość jazdy w terenie zabudowany, w dodatku przesadnie trzeźwy też nie był. Miliccy policjanci zatrzymali kolejnego desperata. Teraz odpowie za przestępstwo i dwa wykroczenia drogowe. Mieszkaniec Krotoszyna złapany przez milickich policjantów.

W niedzielę w Dziadkowie w gminie Cieszków policjanci zatrzymali kierowcę Daimlera. Samochodem kierował 59-letni mieszkaniec Krotoszyna, który w terenie zabudowanym jechał prawie setką. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie kierującego ponad 0,8 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W związku z tym policjanci uniemożliwili nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę samochodem, przekazując pojazd osobie przez niego wskazanej.

Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem osobowym będąc w stanie nietrzeźwości. Ponadto kierowca musi się liczyć z karą za przekroczenie dopuszczalnej prędkości jazdy oraz za prowadzenie samochodu bez wymaganych do tego uprawnień. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tys. złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tys. złotych.