Czym są dopalacze, co grozi osobom, które je zażywają wreszcie, jakie konsekwencje prawne mogą ponieść osoby, które w jakikolwiek sposób mają z dopalaczami do czynienia – m. inn. o tym mówili inspektorzy kaliskiego Sanepidu, podczas obchodów Dnia Nauczyciela w kaliskim ,,ekonomiku’’
Mimo, że w Kaliszu od dawna nie można kupić tzw. dopalaczy, problem nie zniknął, ponieważ sprzedaż tych środków przeniosła się do podziemia. Ze statystyk kaliskiego szpitala wynika, że – owszem – liczba zatruć po zażyciu dopalaczy spadła o połowę, ale nadal młodzi ludzie ulegają pokusie, by zażywać te substancje psychoaktywne. Dlatego też inspektorzy kaliskiego Sanepidu wychodzą z założenia, że każdy sposób na walkę z dopalaczami jest dobry. I w ub. tygodniu – w Dniu Edukacji Narodowej – wykorzystali nietypową okazję, by porozmawiać z uczniami Zespołu Szkół Ekonomicznych o zagrożeniach, jakie niesie zażywanie dopalaczy.
Na zaproszenie dyrekcji szkoły, pracownicy Sekcji Oświaty Zdrowotnej i Promocji Zdrowia PSSE w Kaliszu kierownik Elżbieta Wojtyła i asystent Agnieszka Stępniak w ramach realizacji projektu edukacyjnego „Wiem- nie biorę, jestem bezpieczny.” przeprowadzili szkolenie dla uczniów.
– Jego celem było przekazanie informacji na temat zagrożeń związanych z używaniem narkotyków i nowych substancji psychoaktywnych – zwanych dopalaczami – przyznaje Elżbieta Wojtyła. – Mówiłyśmy również o aktualnym stanie prawnym, a także o sposobie postępowania w przypadku podejrzenia, że uczeń, dziecko jest pod wpływem narkotyków i nowych substancji psychoaktywnych. Zwracałyśmy także uwagę, jak ważną rolę pełnią rodzice i nauczyciele, którzy rozmawiają z młodymi ludźmi na temat tego typu zagrożeń.
W najbliższym czasie odbędą się podobne spotkania z uczniami i nauczycielami innych kaliskich szkół.