Dopalacze jak narkotyki. Od wtorku obowiązują znowelizowane przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. W efekcie dealerzy dopalaczy będą traktowani tak samo jak sprzedawcy narkotyków. I tak za posiadanie znacznych ilości dopalaczy grozi nawet do 3 lat więzienia, natomiast handlarzom grozi nawet 12 lat.

Ustawa ma ułatwić również aktualizację nowych zakazanych substancji. Zgodnie z nią wpisywanie dopalaczy do wykazu Nowych Substancji Psychoaktywnych będzie szybsze, ponieważ wszystkie listy związków zakazanych będa stanowiły załącznik do rozporządzenia ministra zdrowia, a nie tak jak było wcześniej do ustawy.

Ze względu na to, że producenci dopalaczy unikali odpowiedzialności karnej, wprowadzając drobne zmiany w składzie i nową nazwę, dzięki ustawie zmienił się sposób ich definiowania.

Pojawił się również zapis, który nakłada obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatrucia środkiem zastępczym lub nową substancją psychoaktywną. Ponadto do końca marca każdego roku Główny Inspektor Sanitarny będzie musiał sporządać raport podsumowujący zgłoszenia z całej Polski.

Natomiast personel medyczny, który podejrzewa pacjenta o zażycie dopalaczy, będą musieli powiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego. Zostanie utworzony również rejestr zgonów i zatruć spowodowanych przez dopalacze.

Osoby uzależnione od nich mogą liczyć na wsparcie – będą mogły skorzystać z leczenia, rehabilitacji i wsparcia psychologicznego.

 

2018-08-22 ok24.tv za rc.fm