Troszkę historii, czy wiecie państwo, że jest wielce prawdopodobne iż śmigła do tych samolotów wyprodukowano w Ostrowie? Na terenie dzisiejszej sklejki?
“Wobec stosunkowo małej ilości polskich oficerów aeronautów, pochodzących z armii obcych, płk. Wańkowicz, na podstawie zgody Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu, zorganizował Oficerską Szkołę Aeronautyczną, która miała szkolić młodych oficerów, potrzebnych dla ciągle powstających jednostek balonowych. Na dowódcę O. S. A. w Poznaniu wyznaczono ppłk. Bołsunowskiego. 1-szy kurs otwarto 21 maja 1919 r.: przesłuchało go 25 aspirantów oficerskich. Poza ogólnowojskowem wyszkoleniem w zakresie kursu szkoły podchorążych, słuchacze otrzymali specjalne wyszkolenie balonowe. Po ukończeniu kursu (28 września 1919 r.) przydzielono absolwentów szkoły w stopniu sierżanta na stanowiska dowódców plutonów w nowoformujących się jednostkach balonowych. W połowie października 1919 r. absolwenci I-go kursu O. S. A. zostali mianowani podporucznikami, a niektórzy z nich, po utworzeniu baonu zapasowego i trzech baonów aeronautycznych, zostali wyznaczeni nawet na dowódców kompanji.”[1]
“22. maja odbyła się w Poznaniu wzniosła uroczystość poświęcenia pierwszej szkoły aeronautycznej na ziemiach polskich. Ceremonji poświęcenia dokonał dziekan wojsk polskich, ks. Dykier, w koszarach dawnych grenadjerów pruskich 6. pułku. Do zgromadzonych uczniów i uczestników przemówił ks. Dykier, podnosząc, że Polak nie powinien tylko umieć umierać za Ojczyznę, ale powinien przedewszystkiem nauczyć się żyć i pracować dla Ojczyzny. Będzie to także celem powstającej szkoły lotniczej. – Imieniem Naczelnej Rady Ludowej i społeczeństwa przemówił gen. Raszewski. Następnie odbyło się przyjęcie w kasynie oficerskiem pułku 10. piechoty. Wśród uczestników byli przedstawiciele misji wojskowej koalicyjnej z majorem Stabile i pułkownikiem Marquet na czele, oraz m. i gen. Jacyna, kierownik spraw szkolnictwa wojskowego w ministerjum wojny w Warszawie. Uroczystość otwarcia szkoły aeronautycznej ma wprost historyczne znaczenie w dziedzinie wojskowości w Polsce. Jest to pierwsza szkoła aeronautyczna na ziemiach Rzeczypospolitej. Znikomemi wprost środkami, bo rozporządzając zaledwie trzema balonami, zaczął swoją pracę organizacyjną balonów na uwięzi kierownik lotnictwa, pulk. Macewicz. Z swej długoletniej pracy bojowej, znając wartości aerostatów, przyniósł on swem doświadczeniem niepożytą korzyść Polsce. Wezwał do pomocy, pomimo piętrzące się przeciwności, znakomitych aeronautów: pułk. Wańkowicza i maj. Bołsunowskiego i z ich pomocą rozpoczął tak żmudną i ciężką pracę. Niedługo jednakże należało czekać na wyniki tej pracy; bo oto w ciągu nie spełna trzech tygodni, dzięki wytrwałości współpracowników, powstaje szkoła aeronautyczna, która przedewszystkiem daje dowód nadzwyczaj szybkiej organizacji poznańskiej i jest wynikiem pracy powołanych oficerów polskich. Szczęść Boże tej pracy i dzielnym pionierom wysuniętych na czoło narodu placówek Polski!”[2].
______________________________________________________________
[1] Cytat za: M. Romeyko, “Ku czci poległych lotników. Zarys dziejów lotnictwa polskiego”, Warszawa 1933, s. 227-228.
[2] Cytat za: “Kurier Poznański”, nr 119 z 24 maja 1919 r., s. 1.