Dziecko, którego stan jeszcze dwa dni temu lekarze ze szpitala w Ostrowie Wlkp. określali jako poważny, obecnie jest w stanie „średnim”. Noworodek oddycha już niemal w pełni samodzielnie, nie wymaga respiratora. Jego nerki, serce, układ pokarmowy pracują prawidłowo.

Co bardzo ważne, lekarze zauważają pierwsze pozytywne, choć drobne, sygnały z ośrodkowego układu nerwowego chłopczyka. Na przykład ustąpiły u niego niektóre nieprawidłowe odruchy, źrenice zaczęły reagować na światło. Szefowa ostrowskiej neonatologii Katarzyna Bierła przypomina, że pełna ocena kondycji neurologicznej noworodka będzie możliwa za dwa-trzy tygodnie. W tej chwili o rokowania trudno, bo dziecko jeszcze w brzuchu matki doznało głębokiego niedotlenienia. Po ataku nożownika chłopca uratowali lekarze, stosując cesarskie cięcie i żmudną reanimację.

Stan 25-letniej matki jest już dobry. Kobieta od środy jest w tym samym szpitalu, co jej dziecko. Kierownik ostrowskiej ginekologii i położnictwa Tomasz Gostomczyk poinformował, że u kobiety pojawiła się laktacja, więc będzie ona mogła karmić dziecko piersią.

Dopiero w ostrowskim szpitalu mieszkanka Cerekwicy dowiedziała się, co wydarzyło się ponad tydzień temu w jej rodzinnym domu. Usłyszała o tym w obecności rodziny. Dostała opiekę psychologa.

Przypomnijmy, że były partner 25-latki wtargnął w nocy do jej domu, zabił nożem rodziców, ciężko poranił ją oraz jej dziecko, zaatakował też dorosłą siostrę kobiety. Działał z pobudek osobistych. Grozi mu dożywocie.

2018-02-23 ok24.tv za radiomerkury.pl